Urodził mi się młodsz brat. było to w 2009 roku. Ja niestety nie widziałam(e)go po urodzeniu. byłam w tedy u mojej babci.a ja wtedy złamałam ręke i mama się o mnie martwiła.BArdzo się ucieszyłam kiedy mama powiedziała że moge nadac mu imię.Kocham go i nie czuję się już zazdrosna.KOcham moją rodzinę
Pamiętam to tak, jakby zdarzyło się to wczoraj... Najszczęśliwsza chwila mojego życia, która przepełniła mnie energią i entuzjazmem na długie godziny mojego życia. Było to 10 marca 2010 roku. Niezapomniana data. W tym dniu pierwszy raz wsiadłem za kierownicę i odpaliłem silnik. Moim nauczycielem jazdy był mój tato. Rzetelnie i skrupulatnie wytłumaczył mi wszystkie "tajniki" jazdy samochodem: biegi, moment ich zmieniania, wrzucanie sprzęgła, hamowanie itp.
W tym dniu naprawdę nauczyłem się czegoś nowego, pożytecznego, jak i równie przydatnego w życiu codziennym.
np nie musi byc takie
Urodził mi się młodsz brat. było to w 2009 roku. Ja niestety nie widziałam(e)go po urodzeniu. byłam w tedy u mojej babci.a ja wtedy złamałam ręke i mama się o mnie martwiła.BArdzo się ucieszyłam kiedy mama powiedziała że moge nadac mu imię.Kocham go i nie czuję się już zazdrosna.KOcham moją rodzinę
Pamiętam to tak, jakby zdarzyło się to wczoraj... Najszczęśliwsza chwila mojego życia, która przepełniła mnie energią i entuzjazmem na długie godziny mojego życia. Było to 10 marca 2010 roku. Niezapomniana data. W tym dniu pierwszy raz wsiadłem za kierownicę i odpaliłem silnik. Moim nauczycielem jazdy był mój tato. Rzetelnie i skrupulatnie wytłumaczył mi wszystkie "tajniki" jazdy samochodem: biegi, moment ich zmieniania, wrzucanie sprzęgła, hamowanie itp.
W tym dniu naprawdę nauczyłem się czegoś nowego, pożytecznego, jak i równie przydatnego w życiu codziennym.
Wciąż miło wspominam tamte chwile.