Na teraz jest ktoś z polskiego na tyle dobry żeby mi pomóc?Daję naj!
Dwie drogi w żółtym lesie szły w dwie różne strony:
Żałując, że się nie da jechać dwiema naraz
I być jednym podróżnym, stałem, zapatrzony
W głąb pierwszej z dróg, aż po jej zakręt oddalony,
Gdzie wzrok niknął w gęstych krzakach i konarach;Potem ruszyłem drugą z nich, nie mniej ciekawą,
Może wartą wyboru z tej jednej przyczyny,
Że, rzadziej używana, zarastała trawą;
A jednak mogłem skręcić tak w lewo, jak w prawo:
Tu i tam takie same były koleiny,Pełne liści, na których w tej porannej porze
Nie znaczyły się jeszcze śladów czarne smugi.
Och, wiedziałem: choć pierwszą na później odłożę,
Drogi nas w inne drogi prowadzą – i może
Nie zjawię się w tym samym miejscu po raz drugi.Po wielu latach, z twarzą przez zmarszczki zoraną,
Opowiem to, z westchnieniem i mglistym morałem:
Zdarzyło mi się niegdyś ujrzeć w lesie rano
Dwie drogi: pojechałem tą mniej uczęszczaną -
Reszta wzięła się z tego, że to ją wybrałem.
Krótko wyjaśnij,co to jest drogowskaz.Komu służy?W jakich okolicznościach?
Opisz krótką sytuację,w której znalazł sie podmiot liryczny.
Przerysuj do zeszytu tabelkę i porównaj w niej obie drogi.Jakie znalazłeś podobieństwa,a jakie różnice między tymi drogami?
Wyjaśnij krótko,dlaczego podmiot liryczny wybrał drugą z dróg.
Na teraz,proszę,bez fałszu!
2. Podmiot liryczny znalazł się w sytuacji wyboru, pomiędzy dwoma drogami. Chciał jechać obiema naraz i żałował, że się tak nie da, więc pojechał tą mniej uczęszczaną.
3.Podobieństwa: obie szły w żółtym lesie, obie miały zakręty, obie byly porośnietę jedną krzewami i drzewami druga trawą, takie same koleiny obsypane liśćmi, nie były pokryte czarną smugą,
Różnice: szły w różne strony, jedna była mniej uczęszczana
4. Wybrał ją ponieważ, według mnie była bardziej urokliwa.. zarosnięta trawą, mniej uczęszczana.. był jej bardziej ciekaw. Miał nadzieję, że pierwszą pojedzie kiedy indziej, a jeśli nie to będzie miał świadomość, że dobrze wybrał.