Na podstawie wiersza (niżej) napiszę list otwarty do "pana który tu nie stał"
Pan tu nie stał,zwracam panu uwagę,
że nigdy nie stał pan za nami
murem,na stanowisku naszym też
pan nie stał,już nie mówiąc,że na naszym czele
nie stał pan nigdy,pan tu nie stał,panie
nas na to nie stać,żeby pan tu stał
obiema nogami na naszej ziemi,ona stoi
przed panem otworem,a pan co,
stoi pan na uboczu
wspólnego grobu,panie,tam jest koniec,
nie stój pan w miejscu,nie stawiaj się pan,stawaj
pan w pąsach na szarym końcu,w końcu
znajdzie się pan jakieś miejsce i dla pana
Dam naj
Warszawa 05.04.2012r.
List otwarty
Drogi Panie
Zwracam się do Pana z apelem , aby zastanowił się Pan nad swoim postępowaniem, bo sprzeciwia się Pan własnej ojczyźnie. Dlaczego nie robi Pan nic , aby wspomóc nasz kraj ? Stoi Pan na uboczu, choć mógłby Pan robić to co inni. Pcha się Pan tam gdzie nie trzeba. Przecież mówiliśmy wiele razy żeby Pan "stanął w kolejce , jak inni". Chyba zależy nam wszystkim na "dobrobycie" kraju ? Czyż nie tego chcą wszyscy ? Nigdy nas Pan nie popierał, nie pomagał, zawsze "pchał się Pan bez kolejki". Teraz może się to zmienić i nie ma się czego wstydzić. Wystarczy, ze Pan "stanie w kolejce". Nie będzie Pan ostani ,proszę się nie martwić. Po Panu przyjdą kolejni. A Pana opór może się dla wszystkich źle skończyć. Stanie na uboczu do niczego dobrego Pana nie doprowadzi, więc rusz Pan głową i zacznij działać, nie stój Pan w miejscu.
Z poważaniem
Osa