Antygona stała przed wyborem czy pogrzebać swojego brata Polinejkesa, czyli przed wypełnieniem praw boskich, a postąpieniem według praw nakazanych przez Kreona. Wybierając postępowanie wobec praw władcy naraziła by się na gniew Bogów, zaś wybierając pochówek brata postąpiła zgodnie z własnym sumieniem, ale jednocześnie wybrała pewną śmierć.
Kreon natomiast musiał wybierać pomiędzy autorytetem władcy a miłością sumieniem i rodziną. Jego postawa pociągnęła za sobą wiele samobójstw, w wyniku czego wygrał jako władca, ale przegrał jako człowiek.
Antygona stała przed wyborem czy pogrzebać swojego brata Polinejkesa, czyli przed wypełnieniem praw boskich, a postąpieniem według praw nakazanych przez Kreona. Wybierając postępowanie wobec praw władcy naraziła by się na gniew Bogów, zaś wybierając pochówek brata postąpiła zgodnie z własnym sumieniem, ale jednocześnie wybrała pewną śmierć.
Kreon natomiast musiał wybierać pomiędzy autorytetem władcy a miłością sumieniem i rodziną. Jego postawa pociągnęła za sobą wiele samobójstw, w wyniku czego wygrał jako władca, ale przegrał jako człowiek.