Wiek X to okres, w którym autorytet kościoła jako organizacji, przeżywał swój upadek. Duchowni za sprawą swojego postępowania i obyczajów niewiele różnili się wówczas od osób świeckich. Urzędy kościelne nadawane były przez osoby świeckie na zasadach zwykłego wasalstwa. W tym samym czasie kościół musiał podjąć postępowanie w walce z uchybieniami wielu konserwatywnych biskupów, w których zachowaniu wyrażały się: symonia (świętokupstwo, obejmowanie godności kościelnych i związanych z tym majątków w zamian za korzyści materialne), brak przestrzegania celibatu, oraz w mniejszej mierze nepotyzm (obsadzanie godności kościelnych przez krewnych wysokich dostojników). Znaczne postępy w celu zreformowania stanu, w jakim znajdował się ówczesny kościół, poczynili mnisi z opactwa Cluny. Żyjąc zgodnie z regułą świętego Benedykta, widzieli w niej szansę na przełamanie panującego w kościele kryzysu. W niedługim czasie tą samą drogę, co mnisi z opactwa w Cluny, obrały również inne zakony Europejskie. Reformując się kolejno, stworzyły sieć kongregacji rozsianych po całej Europie. Pod wpływem reformatorskiej działalności mnichów, wspierający ją wysocy dostojnicy kościelni, dostrzegli potrzebę wyzwolenia kościoła jako instytucji spod władzy świeckiej. W ten właśnie sposób narodziła się wśród nich idea papieskiego uniwersalizmu, czyli zwierzchności papieża nad władzą cesarską, która godziła w dotychczasowy, ottoński model Kościoła państwowego.
Wiek X to okres, w którym autorytet kościoła jako organizacji, przeżywał swój upadek. Duchowni za sprawą swojego postępowania i obyczajów niewiele różnili się wówczas od osób świeckich. Urzędy kościelne nadawane były przez osoby świeckie na zasadach zwykłego wasalstwa. W tym samym czasie kościół musiał podjąć postępowanie w walce z uchybieniami wielu konserwatywnych biskupów, w których zachowaniu wyrażały się: symonia (świętokupstwo, obejmowanie godności kościelnych i związanych z tym majątków w zamian za korzyści materialne), brak przestrzegania celibatu, oraz w mniejszej mierze nepotyzm (obsadzanie godności kościelnych przez krewnych wysokich dostojników). Znaczne postępy w celu zreformowania stanu, w jakim znajdował się ówczesny kościół, poczynili mnisi z opactwa Cluny. Żyjąc zgodnie z regułą świętego Benedykta, widzieli w niej szansę na przełamanie panującego w kościele kryzysu. W niedługim czasie tą samą drogę, co mnisi z opactwa w Cluny, obrały również inne zakony Europejskie. Reformując się kolejno, stworzyły sieć kongregacji rozsianych po całej Europie. Pod wpływem reformatorskiej działalności mnichów, wspierający ją wysocy dostojnicy kościelni, dostrzegli potrzebę wyzwolenia kościoła jako instytucji spod władzy świeckiej. W ten właśnie sposób narodziła się wśród nich idea papieskiego uniwersalizmu, czyli zwierzchności papieża nad władzą cesarską, która godziła w dotychczasowy, ottoński model Kościoła państwowego.
Tylko tyle wiem.
Opieral sie na tym ze wladza musiala byc jakby bezstronna. Nie mogla popierac kogos ze wzgledu na pochodzenie.