Musze przeprowadzic wywiad z sherockiem holmesem na temat jego zagadek itp. Pomocy ! Ja jestem w tym zielony.
Tuśiaaa
-Witam Pana Holmes! -Witam.! Czy mógłbym w czymś pomóc? -Chciałbym przeprowadzić z Panem krótki wywiad na temat zagadek ,które Pan rozwiązał. Czy udzieli mi go Pan? -Ależ oczywiście. -Więc zaczynamy. Jaka była zagadka, którą po raz pierwszy Pan rozwiązał? -Dobrze ją pamiętam. To było tajemnicze zniknięcie córki bogatego kupca w 1923 roku. -Czy pamięta Pan jak ją rozwiązał i kto był temu winien? -Tak. Winien był temu rywal z sąsiedniego miasta ,które było konkurencją dla tutejszych kupców. Córka była przez nich przetrzymywana ,aby potem mogli otrzymać okup. -To bardzo interesujące. A jaka zagadka była dla Pana najniebezpieczniejsza? -Tak naprawdę każda zagadka jest niebezpieczna. W każdej można coś stracić lub zyskać. Jednak myślę, że najniebezpieczniejszą z nich była sprawa zabójstw urzędników na wysokich stanowiskach. Była bardzo niebezpieczna. Szczególnie dla tego, że miałem do czynienia z seryjnym mordercą. -Jest Pan bardzo odważny. Nie bał się Pan, że przez te ciągłe rozwiązywanie zagadek narazi Pan na niebezpieczeństwo swoich bliskich? -Bałem się i to bardzo, jednak to było coś w rodzaju mojego hobby. Może sie to wydać dziwne, ale nie wyobrażam sobie życia bez tych ciągłych niebezpieczeństw, zabójstw jakie są związane z moim zawodem detektywa. -Bardzo Pana podziwiam. Serdecznie dziękuje za wywiad i czas, który mi Pan poświęcił.Żegnam!
-Witam.! Czy mógłbym w czymś pomóc?
-Chciałbym przeprowadzić z Panem krótki wywiad na temat zagadek ,które Pan rozwiązał. Czy udzieli mi go Pan?
-Ależ oczywiście.
-Więc zaczynamy. Jaka była zagadka, którą po raz pierwszy Pan rozwiązał?
-Dobrze ją pamiętam. To było tajemnicze zniknięcie córki bogatego kupca w 1923 roku.
-Czy pamięta Pan jak ją rozwiązał i kto był temu winien?
-Tak. Winien był temu rywal z sąsiedniego miasta ,które było konkurencją dla tutejszych kupców. Córka była przez nich przetrzymywana ,aby potem mogli otrzymać okup.
-To bardzo interesujące. A jaka zagadka była dla Pana najniebezpieczniejsza?
-Tak naprawdę każda zagadka jest niebezpieczna. W każdej można coś stracić lub zyskać. Jednak myślę, że najniebezpieczniejszą z nich była sprawa zabójstw urzędników na wysokich stanowiskach. Była bardzo niebezpieczna. Szczególnie dla tego, że miałem do czynienia z seryjnym mordercą.
-Jest Pan bardzo odważny. Nie bał się Pan, że przez te ciągłe rozwiązywanie zagadek narazi Pan na niebezpieczeństwo swoich bliskich?
-Bałem się i to bardzo, jednak to było coś w rodzaju mojego hobby. Może sie to wydać dziwne, ale nie wyobrażam sobie życia bez tych ciągłych niebezpieczeństw, zabójstw jakie są związane z moim zawodem detektywa.
-Bardzo Pana podziwiam. Serdecznie dziękuje za wywiad i czas, który mi Pan poświęcił.Żegnam!