Monotonność W naszej klasie obecnie „2a” stworzyły się pewne grupki. Każdy ze sobą normalnie rozmawia, ale niektórych bardziej się lubi, a niektórych mniej. Często większość koleżanek i kolegów sprawiało wrażenie mega zmęczonych. Wyglądali prawie tak jak w szkole po 8 godzinach siedzenia w ławce. Na kolacji panowała cisza i spokój. -Ale jestem wykończona, położę się spać jak tylko coś zjem i się umyję. Każdy myślał tylko o ciepłej kąpieli i o śnie, ale czy na pewno...Jak wiadomo pozory często mylą.
Niespodzianka -Hej dziewczyny, dzisiaj w nocy, tak koło 24, jak już nauczyciele pójdą spać, szykuje się niezła impreza, wpadnijcie do pokoju numer 2. Hm... niezła impreza ciekawe co mają na myśli. -Miałam nadzieję, ze chociaż na wycieczce odpuszczą sobie alkohol, ale jak widać „nadzieja matką głupich jest”. -Chyba oni sobie nie zdaną sprawy z tego co będą robić, przecież jak to wyjdzie na jaw to albo wrócimy do domu, albo mogą być tego inne konsekwencje.
20, 21, 22, 23 Nocne pogaduchy i sen po 22 to już tradycja szkolnych wycieczkach, ale jak się później miało okazać nie wszystkich. O tej porze jeszcze zachowanie kolegów nie budziło zastrzeżeń, w końcu nie ma jeszcze ciszy nocnej.
Monotonność
W naszej klasie obecnie „2a” stworzyły się pewne grupki. Każdy ze sobą normalnie rozmawia, ale niektórych bardziej się lubi, a niektórych mniej. Często większość koleżanek i kolegów sprawiało wrażenie mega zmęczonych. Wyglądali prawie tak jak w szkole po 8 godzinach siedzenia w ławce. Na kolacji panowała cisza i spokój.
-Ale jestem wykończona, położę się spać jak tylko coś zjem i się umyję.
Każdy myślał tylko o ciepłej kąpieli i o śnie, ale czy na pewno...Jak wiadomo pozory często mylą.
Niespodzianka
-Hej dziewczyny, dzisiaj w nocy, tak koło 24, jak już nauczyciele pójdą spać, szykuje się niezła impreza, wpadnijcie do pokoju numer 2.
Hm... niezła impreza ciekawe co mają na myśli.
-Miałam nadzieję, ze chociaż na wycieczce odpuszczą sobie alkohol, ale jak widać „nadzieja matką głupich jest”.
-Chyba oni sobie nie zdaną sprawy z tego co będą robić, przecież jak to wyjdzie na jaw to albo wrócimy do domu, albo mogą być tego inne konsekwencje.
20, 21, 22, 23
Nocne pogaduchy i sen po 22 to już tradycja szkolnych wycieczkach, ale jak się później miało okazać nie wszystkich. O tej porze jeszcze zachowanie kolegów nie budziło zastrzeżeń, w końcu nie ma jeszcze ciszy nocnej.