Muszę napisać felieton na temat "Cywilizacja fast foodów ". I musi być napisane zgodnie ze wstawionymi po kolei wyrazami , aby tworzyło to spójną wypowiedź. Daję dużo pkt bo jest mało czasu.
Jedną z bolączek wpółczesnego życia jest..........
Na przykład ..............
Zresztą..............
Tak więc , gdy .........
A ponieważ ..............
Wygląda na to,że ............... więc............
Niekedy.........................choć bywa i tak że
Zdarzyło się też niedawno...................
Okazało się że ..............................
Z kolei ..................... ale.................
I tak ...............
Ibardzo słusznie bo gdyby........................
Ciągła obecnośc ........................jest...................więc..........
I to jest.............
No chyba że ...................
Bo i to jest możliwe...............
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Jedną z bolączek wpółczesnego życia jest presja posiadania.Na przykład, ludzie bez opamiętania gonią za pieniędzmi, zapominając o innych ważnych w życiu kwestiach. Pragną mieć, jednocześnie tak naprawdę nie żyjąc.Zresztą postęp technologiczny sprzyja takiej postawie, ludzie oddają się całkowicie pracy, zaniedbując resztę istotnych spraw, mimo, iż mają pieniądze, to w dalszym ciągu są nieszczęśliwi i nic w tym dziwnego, skoro wszędzie w koło promowany jest taki styl bycia.W każdych mediach, wszędzie jest stały nacisk na bycie pięknym, bogatym i.. bezmyślnym oczywiście. Niestety wielu daje sobie to wmówić. Tak więc, gdy spojrzeć na skutki takiego modelu społeczeństwa, można dojść do wniosku, iż świat oszalał.A ponieważ jesteśmy zaślepieni promowanym sposobem bycia, często nie zdajemy sobie sprawy, że miarę wartości człowieka nie stanowi rzecz, lecz to, co sobą wewnętrznie reprezentuje i czyni.Wygląda na to, że wbrew temu co sie powszechnie sądzi, nie powinno się skupiać tylko na tym, co można mieć, więc nie dajmy się zwariować.Niekiedy pieniądze przesłaniają wszystko inne, cena staje się najważniejsza, przy czym wartość pozostaje obca , choć bywa i tak, że zachowujemy zdrowy rozsądek.Zdarzyło się też niedawno, iż uczestniczyłem w nieco absurdalnej sytuacji, mianowicie będąc w sklepie, zapatrzony w kolorowe etykietki "cud" produktów, upuściłem banknot, żeby było zabawnie,j był to banknot o najniższym nominale. Nieopodal stało kilka osób, po czym nieświadomy odszedłem kawałek dalej, odwrócony plecami i do banknotu jak i do reszty osób. Nie upłyneło wiele czasu jak zorientowałem się o zgubie. Okazało się, że banknot zniknął. Z kolei stałem się biedniejszy o tę niewielką kwotę, ale jakże utwierdzony w swoich własnych przekonaniach.I tak uważam, że na takie przejawy zachowań wpływa wiele czynników, niemniej jednak, rozczarował mnie taki przebieg sytuacji, i nie chodzi tu o sam banknot, bo tym się nie da wzbogacić, ale o samą postawę w zachowaniu. Ciągła obecność tej pogoni, pragnienia posiadania jest przerażająca, więc warto pomyśleć nad sobą samym, i to jest dopiero nie lada wyzwanie, bo nie każdego na to stać, no chyba że coś jednak się zmieni, bo i to jest możliwe.