Mom zadaniem jest dowiedzieć się jak inni interpretują i oceniają ten wiersz. :D
A gdy spadnie deszcz
obmyje moją dusze uciśnioną
a gdy spadnie deszcze
i uśpi pragnienie gorącego serca
deszcz
łzawy deszcz
pobłogosławiony ręką Boga
Obmywa mnie
a gdy spadnie ten deszcz
i dotknie tą złą duszę
a Zbawiciel umrze na krzyżu
będę czysta i usnę w błogości snu
a gdy spadnie deszcz
zmysł zatańczy według jego rytmu
pokuta
namaszczenie
w pokutnym śnie
łkam o modlitwę
modlę się o deszcz
niechaj spadnie deszcz
i obmyje duszę
i wybawi ją
z uścisku szatana
Interpretacja i ocena- waszym zdaniem :D
More Questions From This User See All
Moim zdaniem podmiotem lirycznym jest tutaj grzesznica. Z jej słów wynika, że uważa się za złą osobę, dręczoną przez szatana, lecz jednocześnie mówi, że pragnie zbawienia. Deszcz jest symbolem oczyszczenia, być może według kobiety jest to jakieś mające nadejść wydarzenie, według mnie jest to śmmierć lub po prostu kres cierpień.
Wiersz nie zachwycił mnie zbytnio. Owszem, ma w sobie głębie, jednak czytając go nie czułam niczego nadzwyczajnego.