Moje spotkanie z duchem (Którymś z lektury "Opowieść Wigilijna", historia zmyślona) opowiadanie z elementami dialogu. (przynajmniej jedna kartka papieru kancelaryjnego)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Dialog:
- Witaj jestem duchem przeszłych świąt Bożego Narodzenia - powitał mnie duch.
- Witaj duch uprzedzone mnie, że przyjdziesz, ale chciałambym cię zapytać gdzie mnie zabierzesz - zapytałam ducha.
- Jak to gdzie do twoich przeszłych świąt Bożego Narodzenia.
- Ach no oczywiście.
.........
- To jest duchu moje dzieciństwo jak jeszcze byłam mała, a to moja kuzynka Kalina
aaa to moja mama i tata, babcia dziadek. Tu jest cała moja rodzina - powiedziałam uradowana.
- Tak to są twoje przeszłe święta - powiedział łagodnie duch.
- O teraz będziemy dzielić się opłatkiem hihi jednak nie wszyscy się zmieścili w salonie.
- Teraz będziemy śpiewać koledy, a Asia będzie grać na wlecie o ateraz zaganiam wszystkie dzieci do jednego pokoju by czeakc na gwiazdora.O w końcu wychodziy są prezenty to jest mój domek dla lalek - mówiłam przekrzykując swoją młodszą ja która też nie mogła przestać się cieszyć z prezentów.
- Jednak to już koniec musimy wracać nie możemy tu zostać muszą do ciebie przyjść wszystkie duchy - powiedział duch dotykając mojego ramienia.
- Duchu rozumiem o co chodzi mam się zmienić i już się zmienie zrozumiałam moje błedy - powiedziałam spokojnie do ducha.
- Tak więc wracajmy.
I wszystko znikło ...
KONIEC
Myśle ze pomogłam. :-)