Zgłoś nadużycie!Na początku świata był chaos.Brak życia i wielka pustka.Pierwszą istotą, która wyłoniła się z tej otchłani,do była Czarna Wróżka. Nie podobała się jej ciemność roztaczająca się dookoła. Postanowiła wyczarować nowy , piękny świat pełen barw i światła. Za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nastała światłość, która oddzieliła dzień od nocy. Brakowało jednak czegoś, co by nadawało radość tej pustej ziemi. W mgnieniu oka stworzyła świat przyrody-drzewa , kwiaty, a pośród nich różne zwierzęta żyjące ze sobą w zgodzie. Słońce ogrzewało kwitnące rośliny.Panowała niezmącona cisza i spokój. Gdzieniegdzie fruwały kolorowe, radosne motyle.Wszystko było bardzo piękne , ale wróżka nie była jeszcze w pełni z siebie zadowolona. Brakowało jej kogoś, z kim moglaby podzielić się swoimi radościami i smutkami.Wiedziała, że świat nie będzie istniał, póki nie pojawi się jeszcze jedna osoba.Powołała więc do życia człowieka.Był nim mężczyzna.W taki oto sposób na tej nowej ziemi pojawiło się dwoje ludzi, którzy zapoczątkowali rozwój życia.Czarną Wróżkę niepokoiło jednak to, że wszystko, co uczyniła, powstało za sprawą czarów.Bała się , że za chwilę może zniknąć- ta wyczarowana kraina, gdzie życie płynie w szczęściu i rodości. Tak rozmyślając , spojrzała w błękit nieba i ujrzała wielką , promieniującą światłość , która do niej przemówila. Był to wszechmocny stwórca , który właśnie ją powołał jako pierwszą osobę do wykonania ważnej misji.Było to stworzenie świata. Od tej pory uczynił z niej prawdziwą kobietę, a z jej czarów rzeczywistość.
Za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nastała światłość, która oddzieliła dzień od nocy. Brakowało jednak czegoś, co by nadawało radość tej pustej ziemi. W mgnieniu oka stworzyła świat przyrody-drzewa , kwiaty, a pośród nich różne zwierzęta żyjące ze sobą w zgodzie. Słońce ogrzewało kwitnące rośliny.Panowała niezmącona cisza i spokój.
Gdzieniegdzie fruwały kolorowe, radosne motyle.Wszystko było bardzo piękne , ale wróżka nie była jeszcze w pełni z siebie zadowolona. Brakowało jej kogoś, z kim moglaby podzielić się swoimi radościami i smutkami.Wiedziała, że świat nie będzie istniał, póki nie pojawi się jeszcze jedna osoba.Powołała więc do życia człowieka.Był nim mężczyzna.W taki oto sposób na tej nowej ziemi pojawiło się dwoje ludzi, którzy zapoczątkowali rozwój życia.Czarną Wróżkę niepokoiło jednak to, że wszystko, co uczyniła, powstało za sprawą czarów.Bała się , że za chwilę może zniknąć- ta wyczarowana kraina, gdzie życie płynie w szczęściu i rodości. Tak rozmyślając , spojrzała w błękit nieba i ujrzała wielką , promieniującą światłość , która do niej przemówila.
Był to wszechmocny stwórca , który właśnie ją powołał jako pierwszą osobę do wykonania ważnej misji.Było to stworzenie świata.
Od tej pory uczynił z niej prawdziwą kobietę, a z jej czarów rzeczywistość.
Troche przerysowane, ale jest xD