Moja szkoła napewno nie jest oazą spokoju. Na przerwach dzieci z młodszych klas krzyczą i biegają po całym korytarzu. Codzienny stres przed kartkówką, sprawdzianem także nie jest przyjemny. Większość osób w takiej chwili siedzi i się uczy, lecz to nie odpręża, ani nie daje przyjemności. Jest to zdecydowanie siedlisko. W tym miejscu jest także wiele plusów. Można spotkać się z przyjaciółmi, razem pogadać, lub zagrać w coś na wychowaniu fizycznym.
Moja szkoła napewno nie jest oazą spokoju. Na przerwach dzieci z młodszych klas krzyczą i biegają po całym korytarzu. Codzienny stres przed kartkówką, sprawdzianem także nie jest przyjemny. Większość osób w takiej chwili siedzi i się uczy, lecz to nie odpręża, ani nie daje przyjemności. Jest to zdecydowanie siedlisko. W tym miejscu jest także wiele plusów. Można spotkać się z przyjaciółmi, razem pogadać, lub zagrać w coś na wychowaniu fizycznym.