Moje wyobrażenie o końcu świata jest następujące. Koniec świata nastąpi w 2012 roku. Świat zacznie płonąć ogniem czerwonym od krwi. Wszędzie słychać płacz dzieci i kobiet a męszczyźni będą chodzić brudni od ciężkiej pracy. Do okoła ciemność i strach zapanuje nad ludźmi. Ziemia zacznie pękać, drzewa przewracać się z korzeniami i zapadać pod ziemię, zwierzęta zaczynają padać a ludzie mordować się na wzajem. Koniec świata będzie wydarzeniem tragicznym ponieważ nawet w takiej chwili ludzie nie będą umieli żyć razem. Będą sie wzajemnie bić i zabijać zeby przetrwać. Wszyscy zginiemy!! My wszyscy ludzie przyczyniamy sie do końca świata kazdy z nas jest w części za to odpowiedzialny. takie właśnie jest moje wyobrażenie na ten temat.
Moje wyobrażenie o końcu świata jest następujące. Koniec świata nastąpi w 2012 roku. Świat zacznie płonąć ogniem czerwonym od krwi. Wszędzie słychać płacz dzieci i kobiet a męszczyźni będą chodzić brudni od ciężkiej pracy. Do okoła ciemność i strach zapanuje nad ludźmi. Ziemia zacznie pękać, drzewa przewracać się z korzeniami i zapadać pod ziemię, zwierzęta zaczynają padać a ludzie mordować się na wzajem. Koniec świata będzie wydarzeniem tragicznym ponieważ nawet w takiej chwili ludzie nie będą umieli żyć razem. Będą sie wzajemnie bić i zabijać zeby przetrwać. Wszyscy zginiemy!! My wszyscy ludzie przyczyniamy sie do końca świata kazdy z nas jest w części za to odpowiedzialny. takie właśnie jest moje wyobrażenie na ten temat.