hm... Do głowy przychodzi mi scena z Krzyżaków,a dokładniej, scena ataku Zbyszka na Kunona von Liechtensteina. Można ż tego zrobic kabaret, gdzie Zbyszko na widok "pawich czubów" na głowie Krzyżaka atakuje go, potem zostaje powstrzymany przez(tu nie pamietam,, chwileczke...Powała z Taczewa. W zależności od wydania, ten fragment moż ebyć w książce pomiędzy 20 a 40 stroną. U siebie mam na 36- 40(wyd. GREG). No wieć mozemy całą tę akcję przedtawić w formie kabaretowej, w zabawny sposób wykońać głupie, w kabaretowym stylu dialogi, np. gdy poseł Krzyżacki będzie się przedstawiał, Zbyszko będzie miał problem z wymową jego nazwiska i takie tam. coś w tym stylu:
Zbyszko: -O zesz, pawie czuby! Pawie czuby dla Danusi, zaraz je zgarnę! Chodź tu ty Krzyżaku, pochyl kopię! Grady, grady!(biegne do posła)
(Kunon udaje przestrzaszonego izaskoczonego)
(Powała z Taczewa powstrzymuje Zbyszka) Wyiązuje się kabaretowy dialog.)
I tu brak mi pomysłu, musiałbym przeczytać ten fragment i przerobic dialogi na kabaret, ale widzę tu limit czasu, więc niestety, życzę miłego układania komicznych wypowiedzi ;)
hm... Do głowy przychodzi mi scena z Krzyżaków,a dokładniej, scena ataku Zbyszka na Kunona von Liechtensteina. Można ż tego zrobic kabaret, gdzie Zbyszko na widok "pawich czubów" na głowie Krzyżaka atakuje go, potem zostaje powstrzymany przez(tu nie pamietam,, chwileczke...Powała z Taczewa. W zależności od wydania, ten fragment moż ebyć w książce pomiędzy 20 a 40 stroną. U siebie mam na 36- 40(wyd. GREG). No wieć mozemy całą tę akcję przedtawić w formie kabaretowej, w zabawny sposób wykońać głupie, w kabaretowym stylu dialogi, np. gdy poseł Krzyżacki będzie się przedstawiał, Zbyszko będzie miał problem z wymową jego nazwiska i takie tam. coś w tym stylu:
Zbyszko: -O zesz, pawie czuby! Pawie czuby dla Danusi, zaraz je zgarnę! Chodź tu ty Krzyżaku, pochyl kopię! Grady, grady!(biegne do posła)
(Kunon udaje przestrzaszonego izaskoczonego)
(Powała z Taczewa powstrzymuje Zbyszka) Wyiązuje się kabaretowy dialog.)
I tu brak mi pomysłu, musiałbym przeczytać ten fragment i przerobic dialogi na kabaret, ale widzę tu limit czasu, więc niestety, życzę miłego układania komicznych wypowiedzi ;)