Miejsce moich marzeń i westchnień - opis. Bardzo proszę o pomoc. Pilnie potrzebne na jutro.
PatrysiaZie15
Moim marzeniem jest zwiedzić Rzym. Uważam ,że jego położenie nad „Boską blondynką” jak kiedyś określano rzekę Tyber ze względu na nietypowe białawe zabarwienie jest przecudne. Dziś niestety jest to rzeka jakby zapomniana, o której się prawie nie wspomina... Mnie pociąga ona swoim pewnym mistycyzmem, posiadaną „aurą tajemniczości”. Stanowiła niegdyś dla miasta zarówno dobrodziejstwo jak i przekleństwo. Dawała mieszkańcom doskonałe możliwości komunikacyjne, stanowiąc jednocześnie zagrożenie powodziowe. Mimo, że współczesny Tyber nie jest już taki sam jak ten XIX wieczny, moim zdaniem pozostało coś z jego dawnego uroku... Chciałabym będąc w Rzymie przejść się brzegiem Tybru, odbyć spacer w towarzystwie bliskiej mi osoby wzdłuż jego nabrzeża przy zachodzie Słońca.. Przepłynąć się statkiem spacerowym w okolicy wyspy Tyberiańskiej. Miło by było zobaczyć Wieczne Miasto z tej innej perspektywy. Nigdy nie miałam okazji być w Rzymie, ale mam nadzieję, że teraz się uda, bo kocham to miasto :)
1 votes Thanks 0
Juxine
Miejsce moich marzeń i westchnień To miejsce gdzie mogłabym sie wyciszyć od zgiełku miasta, szybkiego trybu życia, szkoły. Miejsce gdzie mogłabym pobyć sama lub w gronie najbliższych mi osób. Mogłoby to być niewielkie wybrzeże nad jeziorem, otoczone lasem w soczystych odcieniach zieleni. Chciałabym żeby widok stamtąd rozciągał się na wysokie góry, po których mogłabym spacerować w każdej chwili. Moje miejsce nie mogłoby byc zamieszkałe przez nikogo, tylko ja wiedziałabym o jego istnieniu. Panowałby tam cudowny spokój i cisza.
1 votes Thanks 3
Tolalola22
Opis miejsca marzeń i westchnień. Moimi tajemniczym miejscem marzeż i westchnienia jest kolorowa kraina . Gdy przydarzy mi się coś niedobrego lub się z kimś pokłuce myslami wracam do mego fantastycznego raju jakim jest ma kolorowa kraina. Marząc o niej dodaje mnustwo swych wspomnień jak i też szczęśliwych wydarzeń. Myślę że jest dobrze sobie zmyslać swoje własne krainy ponieważ pomaga mi to w odbudowie mojej fantazji ;)
Chciałabym będąc w Rzymie przejść się brzegiem Tybru, odbyć spacer w towarzystwie bliskiej mi osoby wzdłuż jego nabrzeża przy zachodzie Słońca.. Przepłynąć się statkiem spacerowym w okolicy wyspy Tyberiańskiej. Miło by było zobaczyć Wieczne Miasto z tej innej perspektywy. Nigdy nie miałam okazji być w Rzymie, ale mam nadzieję, że teraz się uda, bo kocham to miasto :)
To miejsce gdzie mogłabym sie wyciszyć od zgiełku miasta, szybkiego trybu życia, szkoły. Miejsce gdzie mogłabym pobyć sama lub w gronie najbliższych mi osób. Mogłoby to być niewielkie wybrzeże nad jeziorem, otoczone lasem w soczystych odcieniach zieleni. Chciałabym żeby widok stamtąd rozciągał się na wysokie góry, po których mogłabym spacerować w każdej chwili. Moje miejsce nie mogłoby byc zamieszkałe przez nikogo, tylko ja wiedziałabym o jego istnieniu. Panowałby tam cudowny spokój i cisza.
Moimi tajemniczym miejscem marzeż i westchnienia jest kolorowa kraina .
Gdy przydarzy mi się coś niedobrego lub się z kimś pokłuce myslami wracam do mego fantastycznego raju jakim jest ma kolorowa kraina. Marząc o niej dodaje mnustwo swych wspomnień jak i też szczęśliwych wydarzeń.
Myślę że jest dobrze sobie zmyslać swoje własne krainy ponieważ pomaga mi to w odbudowie mojej fantazji ;)