Gdy byłem mały mieszkałem w bloku. Przeprowadziłem się niedawno do domku jednorodzinnego.
Moje stare mieszkanie miało 3 pokoje, salon, 1 łazienkę, i kuchnię. Mieszkałem w jednym pokoju z bratem. Nasz pokój był pomalowany na żółto. Mięliśmy łóżko piętrowe. Ja spałem na dole, bo rodzice bali się , że spadnę. Pokój mojej siostry był różowy. Pod małym oknem stało brązowe biurko oklejone w kolorowe znaczki. Łóżko było czerwone, z białymi kwiatami. Obok szafy, która stała koło biórka, znajdowała się sztaluga. Moja siostra często malowała piękne obrazy. Pokój rodziców był oklejony w czerwono-białą tapetę. Obok dużego łóżka stały szafki nocne. Okno przysłonione było bladymi zasłonami. Regaly zajmowały większą część kuchni. Nie mięliśmy zmywarki, więc nie oszukując się, w zlewie zawsze stały naczynia. Łazienka była bardzo małym pomieszczeniem. Niebiesko-zielone płytki otaczały niskie ściany. Obok zlewu stał prysznic, a nad zlewem było lutro wokół którego zawsze stały kosmetyki mojej mamy. Salon był największym pokojem. Naprzeciwko kanapy stał niewielki telewizor, przed którym w każdej wolnej chwili wszyscy się zbierali.
Mój nowy dom jest owiele większy , od tamtego mieszkania. Bardzo mi się podobało i wspominam je miło, gdyż spędziłem tam moje pierwsze lata życia .
Gdy byłem mały mieszkałem w bloku. Przeprowadziłem się niedawno do domku jednorodzinnego.
Moje stare mieszkanie miało 3 pokoje, salon, 1 łazienkę, i kuchnię. Mieszkałem w jednym pokoju z bratem. Nasz pokój był pomalowany na żółto. Mięliśmy łóżko piętrowe. Ja spałem na dole, bo rodzice bali się , że spadnę. Pokój mojej siostry był różowy. Pod małym oknem stało brązowe biurko oklejone w kolorowe znaczki. Łóżko było czerwone, z białymi kwiatami. Obok szafy, która stała koło biórka, znajdowała się sztaluga. Moja siostra często malowała piękne obrazy. Pokój rodziców był oklejony w czerwono-białą tapetę. Obok dużego łóżka stały szafki nocne. Okno przysłonione było bladymi zasłonami. Regaly zajmowały większą część kuchni. Nie mięliśmy zmywarki, więc nie oszukując się, w zlewie zawsze stały naczynia. Łazienka była bardzo małym pomieszczeniem. Niebiesko-zielone płytki otaczały niskie ściany. Obok zlewu stał prysznic, a nad zlewem było lutro wokół którego zawsze stały kosmetyki mojej mamy. Salon był największym pokojem. Naprzeciwko kanapy stał niewielki telewizor, przed którym w każdej wolnej chwili wszyscy się zbierali.
Mój nowy dom jest owiele większy , od tamtego mieszkania. Bardzo mi się podobało i wspominam je miło, gdyż spędziłem tam moje pierwsze lata życia .