Mam Napisać Bajke z J .polskiego . Ale Nie wiem o czym .?
Pomocy . Tylko Poprosze całom treśc .
Ale NIe O Królewanach . Z góry dziękuje .
O Jakiś Przedmiotach Albo zwierzetach gadających . ;)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
W pewnym lesie, na stawie, wśród trzcin i sitowia,
pływał był dziki kaczor, i choć nie miał głosu
kwakał głośno, aż echo się niosło w pustkowia.
Wtem na brzegu śmiech głośny się zerwał – to z lasu
jął zwierz ściągać wszelaki by słuchać występu,
Drwiąc z kwakania, chichocząc – aż wskutek hałasu
Kruk olbrzymi wychynął z leśnego ostępu.
Zatrzepotał skrzydłami czarnymi jak smoła,
rad by drwiącą hałastrę zganić i rozpędzić
lecz gdy kacze okrzyki posłyszał dokoła,
sam ze śmiechu się stoczył z ziemię z gałęzi.
Jaki morał z tej bajki wysnuć ma poeta?
Czyś jest człek na urzędzie, czyś zwierz w dzikim borze,
gdy wół ciągnie karetę – źle jedzie kareta,
i są chwile, gdy nawet kruk Ci nie pomoże.
Pewnego cudownego dnia żył sobie jaś oraz gadający samochud.wieczorem kiedy wszyscy spali do pokaju wszedł jaś i zobaczył jak jego samochódzaczyna gadać.Jaś był przerażony.Zabwki opowiedziały mu że czekaly właśnie na takiego dobrego właścicelai go spotkały powiedziały czy niemógłby i im pomagać. Jaś odziwo rano znalazł sie w łóżku z nie wiadomych przyczyn.Rodzice mu powiedzieli że go zanieśli do łóżka ponieważ zobaczyli że spał na tapczanie.kiedy nastąpił wieczór Jaś przyszedł znowu do pokoju zobaczyć czy zabawaki rzeczywiście gadajo okazało sie Ze zabawaki poszły na dwór.I tak Jaś już sie nie dowiedział co było przyczyno że zabawaki mówiły ludzkim głosem.Tylko sie domyślał że może jakaś dobra czarownic zaczarowała ich w dobre zabawaki rzeby pomagały innym zbawakom które potrzebowały pomocy.historia zakończyła sie bardzo smutnie poniewąż rodzice zostali biedakami i musieli sprzedać mieszkanie oraz zabawki dziecka.