Krok po kroku, krok po kroczku, Najpiękniejsze w całym roczku, Idą święta, idą święta. Tu w kąciku drzewko płonie, A tam karp Ci w wannie tonie, Może prądem skurczybyka, Co spod noża wciąż umyka. Krok po kroku, krok po kroczku, Najpiękniejsze w całym roczku, Idą święta, idą święta. Karp ubity. W całym bloku nie ma prądu, jak co roku, Więc sąsiedzi niezbyt mili, Żona jęczy, dziecko kwili. Przyjechała straż pożarna, Co jak zwykle jest ofiarna, Pogotowie przyjechało, Abyś uszedł z tego cało. Krok po kroku, krok po kroczku, Najpiękniejsze w całym roczku, Idą święta, idą święta. Krok po kroku, krok po kroczku, Najpiękniejsze w całym roczku, Idą święta, idą święta. Bo w te święta, jak pamiętasz, Będą ciasta i prezenta, Więc słuchaczu zapamiętaj, Chwile ciepłe, które były. By przez cały rok służyły, Chwile szczęścia i słodyczy, Czego Trójka tobie życzy. Krok po kroku, krok po kroczku, Najpiękniejsze w całym roczku, Idą święta, idą święta. Krok po kroku, krok po kroczku, Najpiękniejsze w całym roczku, Idą święta, idą święta. Idą święta, idą święta, Dziś Olejnik uśmiechnięta, I rencista uśmiechnięty, Mimo, że nie dostał renty. Uśmiechnięci są lekarze, I rolnicy, i malarze, Kamieniarze, kominiarze, Dekownicy i spryciarze, Nawet autor uśmiechnięty, Mimo braku w wierszu puenty. Krok po kroku, krok po kroczku, Najpiękniejsze w całym roczku, Idą święta, idą święta. Krok po kroku, krok po kroczku, Najpiękniejsze w całym roczku, Idą święta, idą święta. Idą święta, idą święta. Dziś Olejnik uśmiechnięta, A nią Kuba przy pierniku, I rolnicy, i malarze. Wszystkiego dobrego.
,,Idą święta"
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku,
Idą święta, idą święta.
Tu w kąciku drzewko płonie,
A tam karp Ci w wannie tonie,
Może prądem skurczybyka,
Co spod noża wciąż umyka.
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku,
Idą święta, idą święta.
Karp ubity.
W całym bloku nie ma prądu, jak co roku,
Więc sąsiedzi niezbyt mili,
Żona jęczy, dziecko kwili.
Przyjechała straż pożarna,
Co jak zwykle jest ofiarna,
Pogotowie przyjechało,
Abyś uszedł z tego cało.
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku,
Idą święta, idą święta.
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku,
Idą święta, idą święta.
Bo w te święta, jak pamiętasz,
Będą ciasta i prezenta,
Więc słuchaczu zapamiętaj,
Chwile ciepłe, które były.
By przez cały rok służyły,
Chwile szczęścia i słodyczy,
Czego Trójka tobie życzy.
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku,
Idą święta, idą święta.
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku,
Idą święta, idą święta.
Idą święta, idą święta,
Dziś Olejnik uśmiechnięta,
I rencista uśmiechnięty,
Mimo, że nie dostał renty.
Uśmiechnięci są lekarze,
I rolnicy, i malarze,
Kamieniarze, kominiarze,
Dekownicy i spryciarze,
Nawet autor uśmiechnięty,
Mimo braku w wierszu puenty.
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku,
Idą święta, idą święta.
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku,
Idą święta, idą święta.
Idą święta, idą święta.
Dziś Olejnik uśmiechnięta,
A nią Kuba przy pierniku,
I rolnicy, i malarze.
Wszystkiego dobrego.
:D