Lektrura " Opowieść Wilgilijna"
Na czym polegała duchowa przemiana scrooge ...
Czyli jaki był na początku czym się zajmował co robił jaki był dla ludzi itp ...tak gdzieś do półowy kartki podaniówki . Gdzie go Marley odwiedził i co mu powiedział A Potem jakie duchy go odwiedzili co mu pokazali .
JAK MOŻECIE TO WEŚCIE NA 1 DUCHA OKOŁO 4 zdania .
Szybko Proszę :D
More Questions From This User See All
Scrooge był człowiekiem skąpym,nieżyczliwym oraz nieprzyjemnym dla reszty społeczeństwa. Po śmierci jego współpracownika Jakuba Marley'a był taki sam,śmierć jedynej dla niego w jakimś znaczeniu ,,bliskiej" osoby nie zrobiła na nim wielkiego wrażenia,nie chciał uczestniczyć w świętach ze swoją rodziną,był skąpy i nie chciał ofiarować nawet złamanego grosza nikomu. Pewnego razu odwiedził go pośmiertnie duch,jego współpracownik Marley,który był okuty wieloma łańcuchami. Ebenezer przestraszył się na jego widok,ten opowiedział mu o tym,że skąpstwo prowadzi do złego i żeby zobaczył jak on sam skończył. Scrooge nie chciał tego słuchać,zaś Jakub powiedział mu,że chce mu pomóc,żeby Ebenezer nie skończył identycznie... Powiedział,że przyjdą do niego trzy duchy: Przeszłości,teraźniejszości i przyszłości,równo o północy. Pierwszej nocy przyszedł duch przeszłości pokazując Ebenezerowi jego szczęśliwą przyszłość,o tym jak dobrze się bawił,jaką wspaniałą miał pracę i o poznaniu kobiety. Scrooge'a ujął ten wzrok,jak tańcował na nocnych wieczorach i o tym jak był w związku. Potem duch pokazał Scrooge'owi jak zaczął się zatracać.. Zostawiła go osoba ważna dla niego,a on sam stał się skąpcem. Nastepnej nocy przyszedł duch teraźniejszości pokazując mu jak jego pracownik ubogo żyje,jak jego syn jest chory i grozi mu śmierć i o tym jak o nim mówią. Ebenezer'owi trochę smutno się zrobiło widząc syna swojego pracownika - Timiego,który ledwo chodził,jednakże nie przejął się tym. Następnie duch pokazał Scrooge'owi jego kuzyna na wigilii,który próbował go wstępnie zaprosić. Cała rodzina szydziła z Ebenzer'a za jego skąpstwo,Scrooge nie był z tego zadowolony. Duch po jakimś czasie odstawił Scrooge'a ostrzegając go,że następnej nocy przyjdzie duch przyszłości. Do Ebenzer'a przyszedł duch przyszłości,pokazał mu smętną przyszłość skąpego człowieka. Pokazał mu śmierć syna jego pracownika - Timiego i co najważniejsze,pokazał mu jego własną śmierć,najgorsze co może być. Scrooge przestraszony tym wszystkim powiedział,że się zmieni na lepsze,obudził się o dziwo w wigilię,poprosił jakieś dziecko,aby kupiło największego indyka jaki jest,dał swojemu pracownikowi podwyżkę oraz wpadł na wigilię do swojego kuzyna.