Later that day, many people came to Walter's house to see his new wife. Griselda met them and led them to their places. Then Walter brought in a beautiful young girl. He turned to Griselda and asked her,' Do you like my new young wife ?'
'I've never seen anyone who is more beautiful,' she answered. ' I hope you'll be very happy together. I only ask one thing — be kind to her. I was poor when I came here. But she's a lady and it will be harder for her. She'll be very unhappy if you're unkind to her.'
Walter finally realized that Griselda really loved him. He said to himself, ' I've been very bad. I've hurt Griselda but she still loves me.'
He turned to her and cried,' Griselda! Griselda! Please forgive me! I'll never hurt you again or make you sad. Now I know that you'll always be true to me.' And he took her in his arms and kissed her again and again.
Walter told Griselda everything and then he brought the children to her. ' This is your daughter, my dear. I'm not really going to marry her. And this is our son. I sent them both to Bologna, to live with my sister. She looked after them well, and they've been safe and happy all these years.'
When Griselda saw her children, she cried with happiness. She put her arms round them and kissed them.
'Oh, thank you, my lord!' she said to Walter, with tears in her eyes. ' I can die happily now. I have both my children and your love!'
Then her ladies took her to her rooms, took off her old clothes, and dressed her in her beautiful rich clothes. She was Walter's wife again.
●
Walter and Griselda lived happily together for many years. Janicula, Griselda's old father, came to live with them. Their daughter married a rich, handsome man. And when Walter died, their son became a lord and was loved by all his people.
●
'Well, that's the end of my story,' said the clerk. 'But in my opinion, Griselda was too patient. Husbands, don't test the patience of your wives like Walter did. I'm sure they won't all be as patient as poor Griselda!
'And I want to say something to the wives too. Don't be afraid of your husband. Your words will always win a fight, even against a big, strong man!'
Bez translatora.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Później tego dnia, dużo ludzi przybyło do domu Waltera aby zobaczyć jego nową żonę. Griselda ich przywitała i zaprowadziła na ich miejsca. Wtedy Walter wprowadził piękną młodą dziewczynę. Zwrócił się w stronę Griseldy i zapytał : "Czy podoba ci się moja nowa młoda żona?" "Nigdy nie widziałam nikogo piękniejszego." odpowiedziała. "Mam nadzieję, że będziecie ze sobą bardzo szczęśliwi. Proszę tylko o jedno - bądź dla niej miły. Byłam biedna kiedy tutaj przybyłam. Ale ona jest damą i to będzie dla niej trudniejsze. Będzie naprawdę nieszczęśliwa jeśli będziesz dla niej niemiły."
Walter wreszcie sobie uświadomił, że Griselda naprawdę go kocha. Powiedział sobie : "Byłem bardzo zły. Skrzywdziłem Griseldę a ona wciąż mnie kocha."
Odwrócił się do niej i zapłakał : "Griseldo, Griseldo! Proszę, wybacz mi! Już nigdy więcej cię nie skrzywdzę ani nie zrobię ci żadnej przykrości! Teraz wiem, że ty zawsze będziesz dla mnie prawdziwa." I wziął ją w swoje ramiona i zaczął całować bez przerwy.
Walter powiedział wszystko Griseldzie i przyprowadził do niej dzieci. "To jest twoja córka, najdroższa. Nie zamierzam jej poślubić. A to jest nasz syn. Wysłałem ich oboje do Bolognii, do mojej siostry. Dobrze się nimi opiekowała, byli bezpieczni i szczęśliwi przez te wszystkie lata."
Gdy Griselda ujrzała swoje dzieci, zapłakała ze szczęścia. Objęła je i pocałowała.
"Oh, dziękuję ci, panie!" powiedziała do Waltera ze łzami w oczach. "Mogę teraz umrzeć szczęśliwa. Mam moje dzieci i twoją miłość!"
Wtedy jej służki zabrały ją do jej pokoju, zdjęły z niej stare ubrania, i ubrały ją w jej piękne drogie szaty. Znów była żoną Waltera.
Walter i Griselda żyli szczęśliwie przez wiele lat. Janicula, stary ojciec Griseldy, zamieszkał z nimi. Ich córka poślubiła bogatego, przystojnego mężczyznę. A gdy Walter umarł, ich syn został władcą i był kochany przez wszystkich poddanych.
"Coż, to koniec mojej opowieści." rzekł (urzędnik, pracownik - coś w tym stylu, nie wiem które znaczenie tutaj ma być). "Ale moim zdaniem, Griselda była zbyt cierpliwa. Mężowie, nie sprawdzajcie cierpliwości swoich żon tak jak Walter. Jestem pewien, że nie wszystkie będą tak cierpliwe jak biedna Griselda!
I chciałbym też powiedzieć coś żonom. Nie bójcie się swoich mężów. Wasze słowa zawsze wygrają walkę, nawet przeciwko wielkiemu, silnemu mężczyźnie!