proerror
Przepisz to do zeszytu to będzie 6. Pisałem to przez 30min, Wstawiłem to też na inną strone więc nie kopiować:
Moim zdaniem w dramacie Sofoklesa ,,Antygona” racja jest po stronie Antygony, pomimo iż działa ona częściowo w celu zdobycia sławy. Nie był to jednaj jedyny powód, dla którego podjęła decyzję o sprzeciwieniu się rozkazowi Kreona. Uznała, że popełni mniejsze zło sprzeciwiając się woli ludzkiego władcy grzebiąc zwłoki Polinejkesa, niż pozostawiając je na zbezczeszczenie przez zwierzęta wbrew boskim prawom. Sprzeciwiła się więc prawu ludzkiemu, ale pozostała w zgodzie z prawem boskim. Polinejkes był w dodatku jej ukochanym bratem, nie mogła więc posłuchać Kreona. Król postąpił niegodziwie sprzeciwiając się boskim prawom. Według wierzeń ludzi z tamtych czasów każdy, nawet najgorszy zbrodniarz, miał prawo do godnego pochówku. Antygona nie bała się śmierci z rozkazu władcy. Przeciwnie, cieszyła się na myśl o tym, że po śmierci trafi na Pola Elizejskie i połączy się z bratem, a także zdobędzie nieśmiertelną sławę. Kreon postawił dobro ogółu ponad dobrem jednostki. Moim zdaniem nie postąpił jednak słusznie. Swoją decyzją mógł wywołać tylko bunt, ponieważ postawa Antygony była godna podziwu dla ludzi obserwujących zaistniałą sytuację z boku, czyli dla obywateli Teb. Często nie należy przekładać dobra państwa nad dobro jednostki, ponieważ nie zawsze jest to słuszne. Przykład Antygony jest chyba najlepszy, aby to pokazać. Wróżbita, który przywędrował do Kreona obwieścił mu, iż źle on postąpił skazując Antygonę na śmierć. Ta decyzja obróciła się przeciwko niemu, ponieważ Tebańczycy stali po stronie dziewczyny. ,,Antygona” została napisana przez Sofoklesa w czasach, gdy w Grecji panował ustrój despotyczny. Utwór ten miał zapewne na celu zaprotestowanie przeciwko temu, przeciwko ludziom myślących i zachowującym się jak Kreon, przeciwko tyranom
Antygona: -uznawała wyższość prawa boskiego nad ludzkim, które jako ustanowione nie może ich naruszać -twierdziła, że obowiązkiem krewnych jest pochowanie zmarłego, aby mógł po śmierci zaznać spokoju -sądziła, że ocena postępków człowieka, nawet niegodnych, winna zostać pozostawiona sądowi bożemu -kierowała się sumieniem, które nie pozwalałoby jej spokojnie żyć ze świadomością, że nie dopełniła obowiązku wobec zmarłego -kierowała się emocjami, miłością do brata, szacunkiem dla zmarłych, dlatego też oceniała czyn brata łagodniej, jako próbę odzyskania należnych mu praw do korony
Kreon: -uznawał wyższość prawa ustanowionego, pisanego nad zwyczajowym i uważał, że religia nie może ograniczać zakresu władzy królewskiej -był również przekonany, że bogowie nie mogą sprzyjać zdrajcom, gwałcicielom prawa -twierdził, że w imię pamięci niewinnych ofiar bratobójczej wojny zdrajców należy karać jak najsurowiej, a porzucenie ciała będzie doskonałym przykładem odstraszającym dla innych, kierował się dobrem państwa, racją stanu, świadomy, że bezprawie bywa przyczyną upadku państwa, musiał dbać o swój autorytet
Pisałem to przez 30min,
Wstawiłem to też na inną strone więc nie kopiować:
Moim zdaniem w dramacie Sofoklesa ,,Antygona” racja jest po stronie Antygony, pomimo iż działa ona częściowo w celu zdobycia sławy. Nie był to jednaj jedyny powód, dla którego podjęła decyzję o sprzeciwieniu się rozkazowi Kreona. Uznała, że popełni mniejsze zło sprzeciwiając się woli ludzkiego władcy grzebiąc zwłoki Polinejkesa, niż pozostawiając je na zbezczeszczenie przez zwierzęta wbrew boskim prawom. Sprzeciwiła się więc prawu ludzkiemu, ale pozostała w zgodzie z prawem boskim. Polinejkes był w dodatku jej ukochanym bratem, nie mogła więc posłuchać Kreona. Król postąpił niegodziwie sprzeciwiając się boskim prawom. Według wierzeń ludzi z tamtych czasów każdy, nawet najgorszy zbrodniarz, miał prawo do godnego pochówku. Antygona nie bała się śmierci z rozkazu władcy. Przeciwnie, cieszyła się na myśl o tym, że po śmierci trafi na Pola Elizejskie i połączy się z bratem, a także zdobędzie nieśmiertelną sławę. Kreon postawił dobro ogółu ponad dobrem jednostki. Moim zdaniem nie postąpił jednak słusznie. Swoją decyzją mógł wywołać tylko bunt, ponieważ postawa Antygony była godna podziwu dla ludzi obserwujących zaistniałą sytuację z boku, czyli dla obywateli Teb. Często nie należy przekładać dobra państwa nad dobro jednostki, ponieważ nie zawsze jest to słuszne. Przykład Antygony jest chyba najlepszy, aby to pokazać. Wróżbita, który przywędrował do Kreona obwieścił mu, iż źle on postąpił skazując Antygonę na śmierć. Ta decyzja obróciła się przeciwko niemu, ponieważ Tebańczycy stali po stronie dziewczyny. ,,Antygona” została napisana przez Sofoklesa w czasach, gdy w Grecji panował ustrój despotyczny. Utwór ten miał zapewne na celu zaprotestowanie przeciwko temu, przeciwko ludziom myślących i zachowującym się jak Kreon, przeciwko tyranom
Antygona:
-uznawała wyższość prawa boskiego nad ludzkim, które jako ustanowione nie może ich naruszać
-twierdziła, że obowiązkiem krewnych jest pochowanie zmarłego, aby mógł po śmierci zaznać spokoju
-sądziła, że ocena postępków człowieka, nawet niegodnych, winna zostać pozostawiona sądowi bożemu
-kierowała się sumieniem, które nie pozwalałoby jej spokojnie żyć ze świadomością, że nie dopełniła obowiązku wobec zmarłego
-kierowała się emocjami, miłością do brata, szacunkiem dla zmarłych, dlatego też oceniała czyn brata łagodniej, jako próbę odzyskania należnych mu praw do korony
Kreon:
-uznawał wyższość prawa ustanowionego, pisanego nad zwyczajowym i uważał, że religia nie może ograniczać zakresu władzy królewskiej
-był również przekonany, że bogowie nie mogą sprzyjać zdrajcom, gwałcicielom prawa
-twierdził, że w imię pamięci niewinnych ofiar bratobójczej wojny zdrajców należy karać jak najsurowiej, a porzucenie ciała będzie doskonałym przykładem odstraszającym dla innych,
kierował się dobrem państwa, racją stanu, świadomy, że bezprawie bywa przyczyną upadku państwa,
musiał dbać o swój autorytet