Wg mnie nikt nie jest winny śmierci Nemeczka. Nie można obwiniać ani Feri Acza, przez którego chłopiec się przemoczył;ani samego Nemeczka, który zachował się lekkomyslnie i będąc ciężkochory zjawił się na Placu Broni. Przecież toj eszcze dzieci nie dokońca rozumiejący i przewidującyprzyszłe skutki swojego postępowania. Ernest Nemeczek umarł, bo był chorowity, zapadł na chorobę, która w XIX w. była nieuleczalna. Taka była wola Boga i nikt z ludzi nie zawinił.
Wg mnie nikt nie jest winny śmierci Nemeczka. Nie można obwiniać ani Feri Acza, przez którego chłopiec się przemoczył;ani samego Nemeczka, który zachował się lekkomyslnie i będąc ciężkochory zjawił się na Placu Broni. Przecież toj eszcze dzieci nie dokońca rozumiejący i przewidującyprzyszłe skutki swojego postępowania. Ernest Nemeczek umarł, bo był chorowity, zapadł na chorobę, która w XIX w. była nieuleczalna. Taka była wola Boga i nikt z ludzi nie zawinił.
odpowiedzialność ponosi przede wszystkim Boka i Feri Acz,Boka bo wziął go na misje,a Feri Acz bo go topił