Napisz list do kolegi/koleżanki za granicy:
- przeproś za długą przerwę w korespondencji i podaj jego przyczynę.
-opowiedz o dwóch ciekawych zdarzeniach,, które miały ostatnio mijesce w twoim życiu.
- Zapytaj co słychać u kolegi/koleżanki i jak się czują ich rodzice.
-Wyjaśnij dlaczego musisz zakończyć list i poproś o szybką odpowiedź
Musi być minimum 120-150 słów w zeszycie.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Droga Iwono !
Piszę do Ciebie ten list, aby przeprosić Cię za tak długa przerwę w korespondencji, jak również opowiedzieć Ci o zdarzeniach jakie miały miejsce w moim życiu.
Przepraszam, że przez tak długi czas wcale do Ciebie nie pisałam, ale to dlatego, że nie miałam chwili czasu, gdyż bardzo dużo się ostatnio dzieje w moim zyciu.
Jak wiesz minał już mi pierwszy tydzień ferii, ale był on bardzo wspaniały, gdyz poznałam w nim kogoś bardzo wyjątkowego. Jest to Adrian. Wszysto zaczęło się pierwszego dnia mojego pobytu w Zakopanym. Przypadkowo pomyliłam pokoje i weszłam do niego. Jednak on był bardzo miły i przedstawił mi się, jak również nie obyło się bez komplementów. Kolejne dni w zakopanym spędzałam wraz z nim i w ten oto sposób udało mi się go lepiej poznac. Okazało się że mieszka tylko 50km ode mnie, więc nie ejst aż tak starsznie daleko. Oboje interesujemy się sportem i muzyką.
W ostatnim dniu mojego pobytu zwichnęłam sobie kostke, co nie było dla mnie fantastycznym zdarzeniem, gdyż nie mogłam tego dnia już nigdzie wyjść.
Bardzo ciężko było mi się pożegnać z adrianem ale obiecywalismy sobie, ze będziemy utrzymywać ze sobą kontakt, a kiedyś spróbujemy się spotkać.
Jak widzisz był to dla mnie ciekawy tydzień ferii, który z pewnością będę długo wspominać.
Teraz bardzo Cię przepraszam, ale muszę juz kończyć, ponieważ mama karze mi isc spać. Z niecierpliwościa czekam na szybką odpowiedź i byłabym Ci wdzięczna gdybyś podpowiedziała mi jak wykorzystac kolejny tydzien ferii.
Pozdrawiam serdecznie i przesyłam całuski.
Gośka.
Droga Aniu,
na początku mojego listu chciałabym Cię przeprosić za to, że tak dawno nie pisałam. Mam nadzieję, iż zrozumiesz przyczynę. Mianowicie dwa tygodnie temu moja mama złamała nogę i cały dom był na mojej głowie. I uwierz mi, że po całym dniu nie miałam sił zabrać się do napisania listu. Na szczęscie lekarz już zdjął mamie gips i teraz mam więcej czasu.
Bardzo chętnie opowiem Ci co mi się ostatnio zdarzyło .W poprzednim liście pisałam, że startowałam w konkursie historycznym. W poniedziałek podali wyniki i możesz mi pogratulować, ponieważ znalazłam się w finale. Głowną nagrodą jest indeks na studia na kierunki humanistyczne. Wiesz, że o niczym innym nie marzę jak o studiowaniu historii, więc trzymaj za mnie mocno kciuki. Poza tym w końcu postanowiłam zapisać się na kurs prawo jazdy. Mam już za sobą teorię. A wczoraj odbyłam pierwszą jazdę samochodem. I na moje nieszczęscie akurt musiała się rozszaleć największa burza. Lało jak z cebra a ja nic nie widziałąm przed sobą. I szczerze do tej pory nie wiem jak dojechaliśmy do celu. Strasznie się rozpisałam,ale jak widzisz mam ciekawe przygody.
Liczę na to, że odpiszesz mi co u Ciebie słychać. Koniecznie chcę wiedziec jak się czują Twoi rodzice.
Niestety muszę już kończyć mój list, bo czekają na mnie tony książek z historii. Liczę na szybką odpowiedź.
Pozdrawiam
Kasia