Gdybym był na miejscu Kirkora z pewnoscią wybralbym Alinę, ponieważ była dobrą, skromną i uczciwą dziewczyną.
Była bardzo opiekuncza i pracowita, czego nie można powiedziec o Balladynie. To Alina wyręczała i z chęcią pomagala swojej matce. Balladyna była na to za leniwa, miala przecież dużo negatywnych cech.
Alina obiecala ze weźmie swoją rodzine do zamku, gdy zostanie jego żoną. To świadczy o jej dobroci i opiekunczości.
Toteż na miesjcu Kirkora bez najmniejszego wahania wybralbym piękna Alinę
No oczywiście że Alinę i to bez żadnych rozgrywek dlatego, że była ucziwą subtelną i kochającą kobietą. Kochała kirkora nie jego władzę. Nie chciała majątku tylko jego jako meza, a balladyna kochala pieniadze nie ludzi. no i sprowadzala nieszczescia
Gdybym był na miejscu Kirkora z pewnoscią wybralbym Alinę, ponieważ była dobrą, skromną i uczciwą dziewczyną.
Była bardzo opiekuncza i pracowita, czego nie można powiedziec o Balladynie. To Alina wyręczała i z chęcią pomagala swojej matce. Balladyna była na to za leniwa, miala przecież dużo negatywnych cech.
Alina obiecala ze weźmie swoją rodzine do zamku, gdy zostanie jego żoną. To świadczy o jej dobroci i opiekunczości.
Toteż na miesjcu Kirkora bez najmniejszego wahania wybralbym piękna Alinę
No oczywiście że Alinę i to bez żadnych rozgrywek dlatego, że była ucziwą subtelną i kochającą kobietą. Kochała kirkora nie jego władzę. Nie chciała majątku tylko jego jako meza, a balladyna kochala pieniadze nie ludzi. no i sprowadzala nieszczescia