Kilka osób zebrało się w letni wieczór wogrodzie. Opisz w kilku zdaniach tę chwilę. Zastosuj zdania bezpodmiotowe wybrane spośród podanych. Ściemniło się. Zmierzchało. Zrobiło się cicho(spokojnie). Pachniało jaśminem. Przyjemnie się siedziało. Błysnęło. Zagrzmiało. Huknęło. Zmoczyło.
Wolałbym gdybyście przesłali swoje prace na '' Wiadomości''
Daje Najlepsze!
Nie KOPIOWAĆ!
Myślę ze warto się potrudzic dla tylu ponktów i wyslac mi na Skrzynke, co nie? >.<
More Questions From This User See All
W tamtej chwili sciemniło się coś zagrzmiało i błysnęło. Na początku byliśmy przerażeni bo nie wiedzieliśmy co się dzieję. NAgle, spadł deszcze i zmoczyło nam krzesła które nie były pod schronieniem. Po kilku minutach przestało grzmić pdać i błyskać. Zrobiła się śmiertelna cisza taka jak przed burzą. Baliśmy się że zaraz będzie kolejna ulewa, ale jeszcze gorsza od tej przed chwilą. Więc żeby się uspokoić zaczęliśmi opowiadać sobie śmieszne historyjki, kawały, dowcipy. I w jednej chwili zrobiło się miło, przyjemnie i zabawnie. Z przerażającej nocy zrobiła się śmieszna noc. A potem było już tylko lepiej.
Mam nadzieję że pomogłem.
Sorry że nie wysłałem na pocztę, ale jestem tutaj nowy i za bardzo się nie oriętuję.
Tego letniego wieczoru, kilka osób zebrało w letni wieczór w ogrodzie. Po burzliwym popołudniu, niebo uspokoiło się, zrobiło się cicho. Wszyscy poczuli zapach jaśminu. Chmury dziwnie krązyły po niebie, więc z ciekawością wszyscy zostali na dworze. Przyjemnie się siedziało w lekkim wietrze. Po upływie pewnego czasu coś huknęło. Zagrzmiało i z nieba padł gromki deszcz. Wszyscy mokrzy, szybkim tępem powrócili do domu. To był dziwny wieczór.
Mam nadzieję, że pomogłem.
Pozdrawiam! EMILL525