matt2123
Katyń to mała wioska pod smoleńskiem,trudno ją znaleźć nawet na bardzo dobrze oznaczonych mapach.W tej zbrodni zgineło ponad 14,5 tysiąca jeńców wojennych ale i 7,5 tys cywilnych więźniów,zbrodnia ta została dokonana w 1940roku.na polecenie władz Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich (ZSRS).w tej zbrodni ofiarami padali ludzie bezbronni których to prawo chroniło ofiarami padali ludzie którzy tak naprzawde nic złego niezrobili byli brani na przesłuchania i wmawiano im żeczy o których nikt niesłyszał a inni byli mordowani bez jakich kolwiek przesłuchań.Wobec czego skazanie ich było bezprawiem i zbrodnią.wydaje mi się że jest to jednocześnie zbrodnia ludobójstwa,(bo mordowano naród),wojenna(bo ofiarami byli jeńcy wojenni),i ostatnią z gróp była zbrodnia ludzkości(bo mordowano więźniów cywilnych-w oparciu o bezpodstawne oskarżenia).Niewszyscy byli jednak traktowani tak samo inaczej trakowano wojskowych,policjantów a jeszcze inaczej cywilów,sprawdzano ich życiorysy i wtedy uznawano kto i jak mocno jest dla nich szkodliwy.tych pierwszych uważano prawie zawsze za element szkodliwy tych drugich mniej szkodliwy.więc można wten sposób wnioskować kto był bardziej ukarany. Dużo ostrzej potraktowano policjantów, postanawiając ukarać ich za działalność w przeszłości. W przekonaniu władz sowieckich dopuścili się oni różnych przestępstw. Kiedy procedura skazywania policjantów zaczęła nabierać rozmachu została nagle wstrzymana. Pojawiła się nowa, radykalna koncepcja, by wszystkich bez wyjątku, czy to wojskowych, czy policjantów – rozstrzelać. Mało tego, wraz z nimi należało rozstrzelać także 11 tysięcy obywateli polskich, których aresztowano i przetrzymywano w więzieniach na podbitych terenach Polski. Twórcą nowej koncepcji był osławiony Ławrentij Beria, szef NKWD, który na początku marca 1940 r. przedstawił ją do akceptacji Biuru Politycznemu partii bolszewickiej.Wszyscy zastanawiali się skąd wzieła się nagle koncepcja mordu a no stąd że wszyscy ci ludzie myśleli o odbudowie Polski a sowietom chodziło o jej zniszczenie więc ten który chciał ją odbudować był ich wrogiem.Stalin i całe Biuro Polityczne uznali, że Beria ma rację, domagając się rozstrzelania Polaków. Jeńców z obozu w Kozielsku przywieziono pociągami do lasu w Katyniu koło Smoleńska i tam pozbawiono życia, strzelając w tył głowy z pistoletów. Zwłoki grzebano w długich, uprzednio wykopanych dołach.O egzekucji cywilów prawie nic nie wiadomo.prawdo podobnie rozwożono ich w różne miejsca i mordowano.Władze sowieckie konsekwentnie wypierały się udziału w wymordowaniu polskich oficerów i policjantów. Kiedy Rząd Polski w 1943 r. po odkryciu grobów w Katyniu i ogłoszeniu tego faktu przez Niemców, chciał wyjaśnić, kto dokonał mordu, ZSRS zerwał z nim stosunki. Przez następne dziesięciolecia władze Związku Sowieckiego stały bezwzględnie na stanowisku, że Polaków zamordowali niemieccy faszyści. Za głoszenie innych poglądów szło się w tzw. bloku wschodnim do więzienia. Dopiero w 1990 r. przyznano, że odpowiedzialność za wymordowanie polskich jeńców wojennych w Lesie Katyńskim ponosi kierownictwo NKWD – Beria, Mierkułow i ich pomocnicy. Przyznano tym samym, że przez tyle lat kłamano.
LICZE NA NAJ ;*;*;*