Ale heca ! - opowiedz o zabawnym wydarzeniu wakacyjnym.
W wakacje chodziłem po rzece i znalazłem raka który sobie siedział w szczelinie. Chciałem go złapac i mi sie to udało. Przyniosłem go w misce z wodą na podwórko. Wszyscy ogladali go z zaciekawieniem.
Po 1 h wszyscy poszli do domu, a w tym czasie uciekł z miski i gdzies sie zapodział. Szukalismy go po podwórzu i nic. Wreszczie pomyslelismy ze wrócił do rzeki i nie opłaca sie go szukać, wiec zaniechalismy poszukiwań.
Wieczorem gdy szłem do wanny sie umyc zobaczyłem zgube który leży w naczyniu z wodą. Nie wiem jakim sposobem sie dostał do łazienki ale to było na prawde zabawne.
Ale heca ! - opowiedz o zabawnym wydarzeniu wakacyjnym.
W wakacje chodziłem po rzece i znalazłem raka który sobie siedział w szczelinie. Chciałem go złapac i mi sie to udało. Przyniosłem go w misce z wodą na podwórko. Wszyscy ogladali go z zaciekawieniem.
Po 1 h wszyscy poszli do domu, a w tym czasie uciekł z miski i gdzies sie zapodział. Szukalismy go po podwórzu i nic. Wreszczie pomyslelismy ze wrócił do rzeki i nie opłaca sie go szukać, wiec zaniechalismy poszukiwań.
Wieczorem gdy szłem do wanny sie umyc zobaczyłem zgube który leży w naczyniu z wodą. Nie wiem jakim sposobem sie dostał do łazienki ale to było na prawde zabawne.
Mysle ze pobogłem :)
Nic lepszego mi nie przychodziło do głowy :D