Jesteś bohaterem powieści - Marcinem Ciamciarą zbliża się koniec roku szkolnego. Napisz list do profestora w którym wyjawisz mu przyczyny i okoliczności pozyskania oraz działania spony. Przeproś go również za zachowanie swoje i kolegów. Proszę o przynajmniej 2 strony zeszytu:)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Drogi Profesorze!
Pan Psor myślał, że my to tak z serca się uczymy, a to wcale nieprawda. Nam jest teraz bardzo przykro, że my tak Pana Psora oszukiwaliśmy.
My, proszę Pana korzystaliśmy ze SPON-y z maetodą WAB-u. SPONA to skrót od Sposób Na Alcybiadesa. Już tłumaczę Panu, bo Pan Psor pewnie nic nie rozumie. A więc najpierw, gdy gogowie wzięli się za nas siarką i żelazem, to nasza sytuacja była bardzo trudna. Postanowiliśmy kupić sposób na jakiegoś goga. Każdy gog był drogi i, wstyd nam się przyznać, stać nas było tylko na Psora, bo , Pan rozumie, nasze oszczędności wcale nie były pokażne. Mieliśmty tylko 47 złotych i 26 groszy.
Sposoby polegają na tym, żeby bez wysiłku dostawać piątki. A SPONA polegała na tym dokładnie, żeby najpierw ogłuszyć Pana haszyszem, a potem zacząć zapuszczać węża morskiego, przy czym, bitwa musiała staczać się na wodach nam znanych, na wiadomościach, gdzie my wyznaczaliśmy teren walki. W Pana wypadku haszyszem była cisza. Taka głęboka cisza nie przerywana nawet najlżejszym szmerem. Psor czuł się wtedy ogłuszony tą ciszą jak właśnie haszyszem. Dyżurni wyuczali sie danego tematu i zapuszczali węża, czyli ten temat poddawali panu. Pan dawał się złapać na przynętę i potem już surfowaliśmy po wodach nam znanych.
Pózniej, kiedy już Psor zawarł z nami triumwriatr to nam się już wszystko wymykało spod kontroli, ale jeszcze później to my Pana Psora pokochaliśmy. Te triumfalne pochody nie były udawane, nie, potem już wszystko było prawdziwe.
Pan nam pewnie nie wierzy, ale to szczera prawda, my potem kochaliśmy Pana i historię. Jeszcze raz przepraszam.
Skruszony,
M. Ciamciara
Mam nadzieję, że sie przyda, ale chyba się trochę rozpisałam :) powodzenia ;P