Skawiński podczas czytania utworu czuje ogromne wzruszenie. Opuścił ojczyznę z przymusu, wcale tego nie chce, odczuwa przez to wielką tęsknotę. Bardzo rozpacza, bo najprawdopodobniej umrze na obczyźnie. Inwokacja przywołuje wspomnienia rodzinnego domu, rodziców i wszystkich ludzi, których spotkał w Polsce. Przez masę wspomnień, wpada w trans, nie wie co się wokół niego dzieje, przez co dochodzi do tego, że nie zapalił latarnii i doszło do katastrofy statku.
Skawiński podczas czytania utworu czuje ogromne wzruszenie. Opuścił ojczyznę z przymusu, wcale tego nie chce, odczuwa przez to wielką tęsknotę. Bardzo rozpacza, bo najprawdopodobniej umrze na obczyźnie. Inwokacja przywołuje wspomnienia rodzinnego domu, rodziców i wszystkich ludzi, których spotkał w Polsce. Przez masę wspomnień, wpada w trans, nie wie co się wokół niego dzieje, przez co dochodzi do tego, że nie zapalił latarnii i doszło do katastrofy statku.