Jan Konchanowski w tym trenie pisze,że Urszulka była śmiertelna tak jak każdy z nas,a umierając przed wczesną śmiercią uniknęła wielu trosk.Pisze także,że Urszula jest już bezpieczna w niebie i powinien uspokoić swoje serce.
Tren XIX - inaczej SEN jest on odpowiedzią na rozpaczliwe wołanie ojca.
Cierpiący na bezsenność ojcu ukazuje sie jego matka , która trzyma w reku Urszulkę, by zobaczył że jego zmarłe dziecko niecierpi. Matka mówi do Kochanowskiego by ukoić jego ból. Kobieta chce udowodnić podmiotowi lirycznemu że jest w błędzie uznając tych co odeszli za Straconych, gdyż życie które teraz prowadzą jest ważniejsze i pelniejsze od ziemskiej egzystencji ludzkiej.
Matka uświadamia synowi że jest jeszcze wiele przed nim.
Radzi by żył jak dotychczas rozsądnie by serce miał przygotowane na szczęście i nieszczeście. Powinien pogodzić się z kolejami losu.
Jan Konchanowski w tym trenie pisze,że Urszulka była śmiertelna tak jak każdy z nas,a umierając przed wczesną śmiercią uniknęła wielu trosk.Pisze także,że Urszula jest już bezpieczna w niebie i powinien uspokoić swoje serce.
To ostatni będący cyklem podsumowań całego cyklu.
Tren XIX - inaczej SEN jest on odpowiedzią na rozpaczliwe wołanie ojca.
Cierpiący na bezsenność ojcu ukazuje sie jego matka , która trzyma w reku Urszulkę, by zobaczył że jego zmarłe dziecko niecierpi. Matka mówi do Kochanowskiego by ukoić jego ból. Kobieta chce udowodnić podmiotowi lirycznemu że jest w błędzie uznając tych co odeszli za Straconych, gdyż życie które teraz prowadzą jest ważniejsze i pelniejsze od ziemskiej egzystencji ludzkiej.
Matka uświadamia synowi że jest jeszcze wiele przed nim.
Radzi by żył jak dotychczas rozsądnie by serce miał przygotowane na szczęście i nieszczeście. Powinien pogodzić się z kolejami losu.