Kiedy przyszedł do domu, był pewien, że ojciec nie przyjmie go z powrotem. Wiedział, że zrobi wszystko aby jednak zmienić zdanie ojca. Przyznał się do winy, że to on roztrwonił pieniądze, natomiast ojciec kazał sługom wyprawić ucztę. Nie rozumiał tego, dlaczego mu wybaczył.
Wyniósł wniosek, że mimo, że żył bardzo rozrzutnie i przeżył prawdziwy głód, którego wcześniej nie doświadczał, dostał nauczkę od życia. Ojciec okazał mu miłosierdzie, pokazał, że mimo tego co zrobił jego syn - nie przestał go kochać i kazał urządzić ucztę. Przyznał sam przed sobą, Ojcem i Bogiem, że zgrzeszył i nie czeka na przebaczenie.
Odpowiedź:
Kiedy przyszedł do domu, był pewien, że ojciec nie przyjmie go z powrotem. Wiedział, że zrobi wszystko aby jednak zmienić zdanie ojca. Przyznał się do winy, że to on roztrwonił pieniądze, natomiast ojciec kazał sługom wyprawić ucztę. Nie rozumiał tego, dlaczego mu wybaczył.
Wyniósł wniosek, że mimo, że żył bardzo rozrzutnie i przeżył prawdziwy głód, którego wcześniej nie doświadczał, dostał nauczkę od życia. Ojciec okazał mu miłosierdzie, pokazał, że mimo tego co zrobił jego syn - nie przestał go kochać i kazał urządzić ucztę. Przyznał sam przed sobą, Ojcem i Bogiem, że zgrzeszył i nie czeka na przebaczenie.