Księga z Kells przeznaczona była raczej do celów liturgicznych niż edukacyjnych. Podobnych rozmiarów, bogato zdobione ewangeliarze kładziono na głównym ołtarzu, skąd ściągane były jedynie w celu odczytania zeń tekstów ewangelicznych podczas mszy. Jest jednakże wielce prawdopodobne, że kapłan odprawiający mszę w rzeczywistości nie czytał z samej księgi, lecz raczej recytował z pamięci odpowiednie fragmenty. W świetle tego, znaczący jest fakt, że według Annałów Ulsteru w XI wieku dzieło skradzione zostało z zakirysti (gdzie przechowywane są naczynie liturgiczne i inne akcesoria używane podczas mszy), a nie z biblioteki opactwa. Szata graficzna księgi zdaje się również potwierdzać raczej liturgiczne jej przeznaczenie – manuskrypt posiada wysokie walory estetyczne, którym wyraźnie podporządkowana jest jego funkcjonalność.
Księga z Kells przeznaczona była raczej do celów liturgicznych niż edukacyjnych. Podobnych rozmiarów, bogato zdobione ewangeliarze kładziono na głównym ołtarzu, skąd ściągane były jedynie w celu odczytania zeń tekstów ewangelicznych podczas mszy. Jest jednakże wielce prawdopodobne, że kapłan odprawiający mszę w rzeczywistości nie czytał z samej księgi, lecz raczej recytował z pamięci odpowiednie fragmenty. W świetle tego, znaczący jest fakt, że według Annałów Ulsteru w XI wieku dzieło skradzione zostało z zakirysti (gdzie przechowywane są naczynie liturgiczne i inne akcesoria używane podczas mszy), a nie z biblioteki opactwa. Szata graficzna księgi zdaje się również potwierdzać raczej liturgiczne jej przeznaczenie – manuskrypt posiada wysokie walory estetyczne, którym wyraźnie podporządkowana jest jego funkcjonalność.