"Kamizelka" Bolesława Prusa opisuje wielką miłość dwojga ludzi, ich wzajemne relacje oraz życie z ciężką chorobą w cieniu kłamstwa. Główny bohater to ciężko chory i umierający człowiek, który kiedy zaczyna domyslac się o swoim stanie zdrowia, obserwuje swoja żone i szuka w jej twarzy, gestach, minach, pozach, w całej jej postaci potwierdzenia swych przypuszczeń. Ona natomiast swiadoma całej sytuacji w żadnej chwili swojego życia nie daje mu odczuć tego co go tak przeraża. Zaczyna się wzajemna "zabawa w ciuciubabkę" On pełen podejrzeń,oraz strachu spowodowanego nagłym jego chudnięciem nie chcąc tego pokazać swojej żonie postanawia spinać swoją kamizelkę, aby tym jej udowodnić iż stan jego zdrowia się poprawia ponieważ zaczyna nabierać masy. Ona natomiast udaje przed nim,że to prawda i cieszy się, że on niby tyje. W rezyltacie te wzajemne udawania trwają przez pewien czas, do momentu kiedy nagle mąż odkrywa iż faktycznie kamizelka, którą dotychczas musiał spinać nagle staje się zaciasna.Postanawia zaraz podzielić się tą szczęśliwą wiadomością z żoną i wręcz przyznaje się iż od pewnego czasu ją oszukuje, oraz opowiada jej na czym to kłamstwo polega. Ona zna dokładnie swoją rolę i odpowiada mu iż zawsze wierzyła iż on nie jest tak ciężko chory, jak mu się wydaje. Jednak ona nie przyznaje mu się do swojego kłamstwa że co noc skraca mu pasek przy kamizelce, aby on mógł ja spinać coraz ciaśniej, co daje mu poczucie iż staje się tęższy, a więc zdrowszy.Ta wzajemna udawanka trwa do czasu jego śmierci,żona nigdy nie wyjawiła mu prawdy, mąż natomiast mógł żyć do końca w poczuciu wiary cudownego uzdrowienia.
"Kamizelka" Bolesława Prusa opisuje wielką miłość dwojga ludzi, ich wzajemne relacje oraz życie z ciężką chorobą w cieniu kłamstwa. Główny bohater to ciężko chory i umierający człowiek, który kiedy zaczyna domyslac się o swoim stanie zdrowia, obserwuje swoja żone i szuka w jej twarzy, gestach, minach, pozach, w całej jej postaci potwierdzenia swych przypuszczeń. Ona natomiast swiadoma całej sytuacji w żadnej chwili swojego życia nie daje mu odczuć tego co go tak przeraża.
Zaczyna się wzajemna "zabawa w ciuciubabkę"
On pełen podejrzeń,oraz strachu spowodowanego nagłym jego chudnięciem nie chcąc tego pokazać swojej żonie postanawia spinać swoją kamizelkę, aby tym jej udowodnić iż stan jego zdrowia się poprawia ponieważ zaczyna nabierać masy. Ona natomiast udaje przed nim,że to prawda i cieszy się, że on niby tyje. W rezyltacie te wzajemne udawania trwają przez pewien czas, do momentu kiedy nagle mąż odkrywa iż faktycznie kamizelka, którą dotychczas musiał spinać nagle staje się zaciasna.Postanawia zaraz podzielić się tą szczęśliwą wiadomością z żoną i wręcz przyznaje się iż od pewnego czasu ją oszukuje, oraz opowiada jej na czym to kłamstwo polega. Ona zna dokładnie swoją rolę i odpowiada mu iż zawsze wierzyła iż on nie jest tak ciężko chory, jak mu się wydaje. Jednak ona nie przyznaje mu się do swojego kłamstwa że co noc skraca mu pasek przy kamizelce, aby on mógł ja spinać coraz ciaśniej, co daje mu poczucie iż staje się tęższy, a więc zdrowszy.Ta wzajemna udawanka trwa do czasu jego śmierci,żona nigdy nie wyjawiła mu prawdy, mąż natomiast mógł żyć do końca w poczuciu wiary cudownego uzdrowienia.