Jaka jest najśmieszniejsza scena w ,, Zemście"?? Zarecytuj najśmieszniejszą według ciebie scenę.
Potrzrebuje dokładnego dialogu lub kwestii najśmieszniejszej sceny.
Czekam do jutra
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
PAPKIN
po długim milczeniu krzywi się, potem macając się po brzuchu
Tu coś boli... O! Aj!... Piecze...
Ach, to wino! takie męty!
O zbrodniarzu! O, przeklęty
Taką piękną niszczysz różę!
Dyndalski wychodzi z drzwi lewych
Ach, Dyndalsiu! cny człowiecze!
Ach, powiedzcie, czy być może?...
DYNDALSKI
Co - czy może?
PAPKIN
Że ta żmija,
Ten w Rejenta czart wcielony
Dziś trucizną mnie zabija?
....................
PAPKIN
rzucając się na krzesło
Umrzeć, umrzeć, wielkie nieba!
po krótkim milczeniu
Lecz gdziez była moja głowa!
Jam go beształ, mieszał z błotem,
On traktament miał dać potem;
I ten pośpiech jego wielki,
Z jakim wziął się do butelki,
Z jakim nalał lampkę całą,
Jeszcze że mi było mało!...
Tak, połknąłem, mam truciznę.
Już się z tego nie wyśliznę,
Więc testament mój ułożę...
z płaczem nie przesadzonym
Potem kupię wieczne łoże,
Potem pogrzeb swój zapłacę...
Potem... requiescat in pace
Papkin, ocierając często z łez oczy, pisze czas jakiś.
te dwie są fajne jest jeszcze kłótnia o mur ale jej nie moge znaleźć...