Jak uratowałem sie z płonącego samolotu kartka z dziennika podporucznika Daszewskiego ? błagam to na jt :( bardzo dziękuję daje naj tylko proszę nie dawać linków :)
emiliacieplins
Po prostu najspokojniej w świecie lecieliśmy samolotem kiedy pilot zawiadomił nas że nasz środek transpotru się pali . Wszyscy panikowali ale ja wiedziałem co trzeba zrobić . Otworzyłam drzwi i wyskoczyłem wiedząc że spadnę do wody . Niesamowite było to że to właśnie ja taki nieśmiały i zamknięty w sobie człowiek , odważyłem się zrobić coś tak szalonego i nieodpowiedzialnego . Taki prosty sposóĻb a takie wyzwanie . Wszyscy pasażerowie oprócz mnie zginęli tego samego dnia . Moja decyzja była nieprzemyślana i dzięki temu nie zginąłem .
Niesamowite było to że to właśnie ja taki nieśmiały i zamknięty w sobie człowiek , odważyłem się zrobić coś tak szalonego i nieodpowiedzialnego . Taki prosty sposóĻb a takie wyzwanie . Wszyscy pasażerowie oprócz mnie zginęli tego samego dnia .
Moja decyzja była nieprzemyślana i dzięki temu nie zginąłem .