Myślę, że autorowi chodzi o to iż telewizor jest tzw."pożeraczem czasu". Czasami oglądając bezsensowne programy zapominamy o rodzinie, najbliższych.Więc duzy rodzinny stół ma nas skłonic nie tylko do wspólnych posiłków, ale także do rozmowy ,nie zawsze ona musi być poważna, można też porozmawiać o sprawach błahych ,ale zeby po prostu spędzac ze sobą czas i cieszyć sie swoją obecnością.
Myślę, że autorowi chodzi o to iż telewizor jest tzw."pożeraczem czasu". Czasami oglądając bezsensowne programy zapominamy o rodzinie, najbliższych.Więc duzy rodzinny stół ma nas skłonic nie tylko do wspólnych posiłków, ale także do rozmowy ,nie zawsze ona musi być poważna, można też porozmawiać o sprawach błahych ,ale zeby po prostu spędzac ze sobą czas i cieszyć sie swoją obecnością.