jak najszybciej potrzebuje opis pokoju Ani Shirley
uki1
Pokój miał nagie białe ściany tak boleśnie rzucały się w oczy, że zdawało się że ściany same cierpią z jej powodu. Na podłodze nie było nic, prócz okrągłej plecionej maty. W rogu stało wysokie staromodne łózko z czterema ciemnymi słupkami baldachimu. W drugim rogu stał trójkątny stolik ozdobiony grubą czerwoną aksamitną poduszką na szpilki, wystarczająco twardą aby zgiąć czubek szpilki. Na nim wisiało małe lusterko. Pomiędzy łóżkiem a stołem na ścianie znajdowało się okno osłonięte lodową białą muślinową zasłoną, a na wprost okna była umywalka. Nie do opisania wprost surowość całego pokoju sprawiała, że dziewczynkę przenikał dreszcz do szpiku kości.
27 votes Thanks 25
Kinia131096
Ściany w pokoju były koloru białego. Nie było w nim co prawda pluszowego dywanu w różyczki i różowych jedwabnych zasłon, o których ania marzyła dawniej. Lecz marzenia dorastały wraz a nią i teraz już pewnie nie żałowała tych wcześniejszych.Na podłodze leżała ładna mata a w oknie falowały poruszane lekkim wiatrem bladozielone, muślinowe firanki, Sciany nie były pokryte złotą tkaniną lecz tapetą o delikatnym wzorze kwiatów jabłoni. wisiało na nich kilka dobrych obrazków które podarowała ani pani Allan. honorowe miejsce zajmowała fotografia panny Stacy, pod którą ania trzymała świeże kwiaty w dowód sympatii dla nauczycielki. tego wieczoru bukiet białych lilii roztaczał po pokoju cudowną woń. "machoniowych mebli" wprawdzie nie było, ale zamiast nich stała pomalowana na biało półka z książkami, bujany fotel wyłożony poduszkami, toaletka przystrojona białym muślinem, osobliwe lustro z ozdobną ramą