Jak Mały Książę umotywowałby swój powrót do róży w liście pozostawionym narratorowi (na kartke w zeszycie )
vingag
Drogi Narratorze! Kiedy przeczytasz mój list, będę w drodze do domu. Tak, nareszcie, zrozumiałem, gdzie jest mój dom. Wracam na swoją planetę. Może jest mała, może nie olśniewa pięknem, może nie ma na niej cudów... ale jest Ona. Czuję, że czeka na mnie z niecierpliwością. Na Ziemi poznałem tysiące podobnych do Niej, ale żadna Nią nie była. Żadna nie miała tak cudownego zapachu, żadna tak wdzięcznie się ku mnie nie wyginała. Jestem za Nią odpowiedzialny i muszę Ją chronić przed całym złem. Bo tylko z Nią będę szczęśliwy. Życzę Ci, byś i ty trafił w końcu do domu. Mały Książę.
Kiedy przeczytasz mój list, będę w drodze do domu.
Tak, nareszcie, zrozumiałem, gdzie jest mój dom. Wracam na swoją planetę. Może jest mała, może nie olśniewa pięknem, może nie ma na niej cudów... ale jest Ona.
Czuję, że czeka na mnie z niecierpliwością. Na Ziemi poznałem tysiące podobnych do Niej, ale żadna Nią nie była. Żadna nie miała tak cudownego zapachu, żadna tak wdzięcznie się ku mnie nie wyginała.
Jestem za Nią odpowiedzialny i muszę Ją chronić przed całym złem. Bo tylko z Nią będę szczęśliwy.
Życzę Ci, byś i ty trafił w końcu do domu.
Mały Książę.