Jak ludzie, których portrety wyłaniają się z wiersza mogliby rozmawiać o miłości?
( może być dialog, ale nie koniecznie)
Wiersz:
Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych?
Ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?
Ile listów, ile rozstań,
ciężkich godzin w miastach wielu?
I znów upór żeby powstać
i znów iść, i dojść do celu.
Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?
Ile chlebow rozkrajanych?
Pocałunków? Schodów? Książek?
Ile lat nad strof tworzeniem?
Ile krzyku w poematy?
Ile chwil przy Bethovenie?
Przy Corellim? Przy Scarlattim?
Twe oczy jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia.
Więc ja chciałbym twoje serce
ocalić od zapomnienia.
proszę. bardzo potrzebne, a ja za nic tego nie rozumiem ;*
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
milosc w tym wierszu dla ludzi zakochanych oznacza przemijanie.ma charakter wyznania.tak wiec wspolnie przebyte drogi,wydeptane sciezki,nastepujace po sobie pory roku to cos co bylo,minelo.o przemijaniu czasu dowodzi pokrojony chleb pocalunki,przeczytane ksiazki.ukochana osoba jest dla autora natchnieniem,jego wyznanie czesciowo milosne jwst dazeniem do celu.