Wiersz Józefa Barana "Córkom nie śpieszcie się tak...
Nie śpieszcie się tak moje małe dzieciństwo wasze z nie zatrzaśniętymi jeszcze wiekiem marzeń niech się obłoczy w nieskończoność
nie rośnijcie tak prędko zielone lata z nadzieją bez granic kwitnące nie dla owocu a dla samego kwitnięcia bo to jedyna poezja tego świata
życie samo powoli powoli otworzy przed wami drzwi za którymi wszystko okaże się o niebo mniej doskonałe niż to wam się wydawało przez tajemniczo uchyloną szparę
Wiersz Józefa Barana "Córkom nie śpieszcie się tak...
Nie śpieszcie się tak moje małe
dzieciństwo wasze
z nie zatrzaśniętymi jeszcze
wiekiem marzeń
niech się obłoczy w nieskończoność
nie rośnijcie tak prędko
zielone lata z nadzieją bez granic
kwitnące nie dla owocu
a dla samego kwitnięcia
bo to jedyna poezja tego świata
życie samo powoli powoli
otworzy przed wami drzwi
za którymi wszystko okaże się
o niebo mniej doskonałe
niż to wam się wydawało
przez tajemniczo uchyloną szparę