J. Polski pomocy!!! I statek morskie przestrzenie Począ znów chyżo pruć: Z tytułu północny wiatr go pędził w przód. Drżał Ateńczyków lud, Gdy się bohater w tych bezdnach zanurzył, Wzrok im od łez się zachmurzył: Straszne czekały ich chwile A Tezeusza poniosły delfiny, Mieszkańcy tej morskiej głębiny, Na swoich grzbietów sile W don jego ojca, w dom rumaków pana
Zad. 1
Odszukaj w tekście wyraz utworzony przez poetę (tłumacza), nieistniejący w potocznym języku. - Przedstaw wersje znaczenia wyrazu