wdz212
Byty pośrednie są w poezji Leśmiana bardzo częstym zjawiskiem. Przykładem może być chociażby bardzo znany wiersz Dwoje ludzieńków, w którym bohaterowie przechodzą płynne przemiany, by z ludzi stać się najpierw trudnymi do opisania istotami z pogranicza życia i śmierci, a w końcu tylko strzępami cieni, nie mogącymi przestać istnieć. Innym rodzajem „półbytu” jest łąka w znanym poemacie. Jest mieszaniną istnień trudną do opisania. Ma cechy zwierząt zamieszkujących łąkę, roślin, które ją porastają. Do tego podlega animizacji i personifikacji. Jest środowiskiem podniesionym do rangi jednej istoty, świadomą syntezą istnień. Jeszcze inny byt pośredni stanowi piła:
"Idzie lasem owa zmora, co ma kibić piły, A zębami chłopców nęci i zna czar mogiły."
Leśmian stworzył istotę pośrednią między przedmiotem a zmorą. Dlaczego zmorą? Otóż uważam, że w twórczości poety wykształcił się specyficzny gatunek istot innych niż ludzie. Zmory, do których możemy zaliczyć Dusiołka, Znikomka i jeszcze wiele innych, są w wierszach Leśmiana osobną grupą postaci. Wyróżniam ją, ponieważ artysta pisze o nich jako o już istniejących, w przeciwieństwie do bytów, które w wierszach dopiero się stają, budują się i nabierają cech (tak jak wspomniana już łąka). Zmory Leśmiana są istotami tak samo kompletnymi, jak ludzie. Taką zmorą, mającą cechy przedmiotu, jest właśnie piła. Znaczenie wiersza można odbierać symbolicznie.
"Zazgrzytała od rozkoszy, naostrzyła zęby: Idę w miłość, jak chadzałam na leśne wyręby!”
Piła może oznaczać miłość. Miłość bardzo zmysłową, a jednocześnie agresywną, nawet destrukcyjną. Jeżeli przyjmie się taką interpretację, można dostrzec, jak Leśmian wykorzystał cechy piły jako przedmiotu, by obrazowo i dokładnie scharakteryzować ten rodzaj miłości.
"Poznał chłopiec, czym w uścisku jest stal, gdy pokocha! […] Całowała go zębami na dwoje, na troje: […] Poszarpała go pieszczotą na nierówne części"
Te fragmenty doskonale oddają dwoistą naturę tak intensywnego uczucia. Wykorzystanie cech przedmiotu umożliwiło przedstawienie paradoksalnych, zwykle bardzo trudnych do opisania, stanów. Nadanie temu przedmiotowi cech ludzkich pozwoliło na zetknięcie aktów cierpienia, które symbolizuje piła, z aktami miłości, do których zdolna jest tylko istota ludzka. Zabieg połączenia tych elementów dał niepowtarzalny efekt skrajnie różnych doznań w ramach jednego uczucia. Taką miłość, która jest powodem cierpienia, a jednocześnie rozkoszy, symbolizuje właśnie zmora-piła. W takim sposobie przedstawienia uczucia można dostrzec ślady koncepcji Vico. Umysł pierwotnego człowieka-poety pozbawiony możliwości, lub raczej konieczności logicznego myślenia, tworzy obraz uczucia, korzystając ze znanych mu doznań. Skoro jednak pierwszy poeta nie rozróżniał źródeł doznań, to obraz ten mógł powstać z połączenia wspomnienia bólu fizycznego z wrażeniem rozkoszy cielesnej i z uczuciem. W takim przypadku, odczucie cierpienia jest reprezentowane przez przedmiot- piłę. Zaś źródłem rozkoszy cielesnej i adresatem uczucia jest człowiek. W pojmowaniu pierwotnego poety następuje samoczynne skojarzenie, którego wynikiem jest powstanie ucieleśnionego wyobrażenia uczucia. Ukazanie takiego obrazu, opartego na skojarzeniach wrażeń różnego typu, mogło być zamierzeniem Leśmiana.
zjawiskiem. Przykładem może być chociażby bardzo znany wiersz Dwoje
ludzieńków, w którym bohaterowie przechodzą płynne przemiany, by z
ludzi stać się najpierw trudnymi do opisania istotami z pogranicza życia i
śmierci, a w końcu tylko strzępami cieni, nie mogącymi przestać istnieć.
Innym rodzajem „półbytu” jest łąka w znanym poemacie. Jest
mieszaniną istnień trudną do opisania. Ma cechy zwierząt
zamieszkujących łąkę, roślin, które ją porastają. Do tego podlega
animizacji i personifikacji. Jest środowiskiem podniesionym do rangi
jednej istoty, świadomą syntezą istnień.
Jeszcze inny byt pośredni stanowi piła:
"Idzie lasem owa zmora, co ma kibić piły,
A zębami chłopców nęci i zna czar mogiły."
Leśmian stworzył istotę pośrednią między przedmiotem a zmorą.
Dlaczego zmorą? Otóż uważam, że w twórczości poety wykształcił się
specyficzny gatunek istot innych niż ludzie. Zmory, do których możemy
zaliczyć Dusiołka, Znikomka i jeszcze wiele innych, są w wierszach
Leśmiana osobną grupą postaci. Wyróżniam ją, ponieważ artysta pisze o
nich jako o już istniejących, w przeciwieństwie do bytów, które w wierszach
dopiero się stają, budują się i nabierają cech (tak jak wspomniana już
łąka). Zmory Leśmiana są istotami tak samo kompletnymi, jak
ludzie. Taką zmorą, mającą cechy przedmiotu, jest właśnie piła.
Znaczenie wiersza można odbierać symbolicznie.
"Zazgrzytała od rozkoszy, naostrzyła zęby:
Idę w miłość, jak chadzałam na leśne wyręby!”
Piła może oznaczać miłość. Miłość bardzo zmysłową, a jednocześnie
agresywną, nawet destrukcyjną. Jeżeli przyjmie się taką interpretację,
można dostrzec, jak Leśmian wykorzystał cechy piły jako przedmiotu, by
obrazowo i dokładnie scharakteryzować ten rodzaj miłości.
"Poznał chłopiec, czym w uścisku jest stal, gdy pokocha! […]
Całowała go zębami na dwoje, na troje: […]
Poszarpała go pieszczotą na nierówne części"
Te fragmenty doskonale oddają dwoistą naturę tak
intensywnego uczucia. Wykorzystanie cech przedmiotu umożliwiło
przedstawienie paradoksalnych, zwykle bardzo trudnych do opisania,
stanów. Nadanie temu przedmiotowi cech ludzkich pozwoliło na zetknięcie
aktów cierpienia, które symbolizuje piła, z aktami miłości, do których
zdolna jest tylko istota ludzka. Zabieg połączenia tych elementów dał
niepowtarzalny efekt skrajnie różnych doznań w ramach jednego uczucia.
Taką miłość, która jest powodem cierpienia, a jednocześnie rozkoszy,
symbolizuje właśnie zmora-piła.
W takim sposobie przedstawienia uczucia można dostrzec ślady koncepcji
Vico. Umysł pierwotnego człowieka-poety pozbawiony możliwości, lub
raczej konieczności logicznego myślenia, tworzy obraz uczucia,
korzystając ze znanych mu doznań. Skoro jednak pierwszy poeta nie
rozróżniał źródeł doznań, to obraz ten mógł powstać z połączenia
wspomnienia bólu fizycznego z wrażeniem rozkoszy cielesnej i z
uczuciem. W takim przypadku, odczucie cierpienia jest reprezentowane
przez przedmiot- piłę. Zaś źródłem rozkoszy cielesnej i adresatem
uczucia jest człowiek. W pojmowaniu pierwotnego poety następuje
samoczynne skojarzenie, którego wynikiem jest powstanie
ucieleśnionego wyobrażenia uczucia. Ukazanie takiego obrazu, opartego
na skojarzeniach wrażeń różnego typu, mogło być zamierzeniem
Leśmiana.