Żydowska codzienność okupacyjna ukazana jest za pomocą codzienności życia jednej rodziny. Problem holocaustu nie jest tu ukazany w przestrzeni obozu koncentracyjnego, czy na przykład getta - autorka lokuje bohaterów w mieszkaniu, które według stereotypu powinno być azylem bezpieczeństwa i ciepła rodzinnego. W rzeczywistości dom ten jest przestrzenią ciągłego zagrożenia i śmierci. Za życie rodziny odpowiedzialny nie jest mężczyzna, ojciec, który powinien być głową rodziny. Odpowiedzialność ta spadła na trzyletnie, nie świadome powagi i grozy sytuacji dziecko, które swoje zadanie traktuje jako zabawę.
Żydowska codzienność okupacyjna ukazana jest za pomocą codzienności życia jednej rodziny. Problem holocaustu nie jest tu ukazany w przestrzeni obozu koncentracyjnego, czy na przykład getta - autorka lokuje bohaterów w mieszkaniu, które według stereotypu powinno być azylem bezpieczeństwa i ciepła rodzinnego. W rzeczywistości dom ten jest przestrzenią ciągłego zagrożenia i śmierci. Za życie rodziny odpowiedzialny nie jest mężczyzna, ojciec, który powinien być głową rodziny. Odpowiedzialność ta spadła na trzyletnie, nie świadome powagi i grozy sytuacji dziecko, które swoje zadanie traktuje jako zabawę.