Hello. Mam napisać o swoim "magicznym spacerze" gdzieś po zakamarkach swojego miasta, pomóżcie choć początek :D mam już to: W niedzielny wieczór wybrałem się na spacer po .... - swoim rodzinnym mieście. Znazłem się w okolicach Starego rynku, jest strasznie ciemno.. i co dalej? ma być w tym coś przeraźliwego troszku :D