Hej , musze napisać opowiadanie na polski, , ma być ono wymyślone opierające się na , tajemnicy (mniej więcej xd) , tu jest część tego opowiadania , proszę sprawdzcie poprawność zdań : *
Przez kilka następnych dni Bella z uwagą przyglądała się nowemu uczniowi . Wciąż męczyło ją uczucie znajomości chłopca . Niestety nie mogła sobie przypomnieć . Często rozmawiała ze swoją przyjaciółką o Williamie . Chłopiec zauroczył Rebekę . Bella chciała poznać Williama . Próbowała sama się nieco o nim dowiedzieć , niestety nie znalazła nic na jego temat . Kilka dni później Will podeszedł do niej :
-Hej , bardzo cię przepraszam .
Bella była zdezorientowana . Chciała wybuchnąć złością bo przecież za co on mógł ją przepraszać ? W myślach dziewczyny gromadziły się najczarniejsze scenariusze . Po dłuższym milczeniu rzekła :
- Za co mnie przepraszasz ?
-Wiem , że to co zrobiłem było głupie i szczeniackie , ale uwierz mi ja tego nie chciałem . To nie była moja winna .
-Co zrobiłeś ? !
-Oj proszę , nie udawaj, że nie wiesz ….
-No właśnie nie wiem !
-Claro , proszę wybacz mi ….
-Jaka znowu Clara ?
-Czekaj , to ty nie udajesz ?
-Dziwny jesteś , o co ci chodzi ?
-Nic nie pamiętasz ?!
- A co miałabym pamiętać ? Bella znów ujrzała piękną młodą dziewczynę stojącą za chłopcem . To była ta sama osoba która nawiedzała ją we śnie . Usłyszała krzyk . Gdy spojrzała za siebie nikogo nie zauważyła . Pomyślała , że pewnie jej się coś przesłyszało . Chciała porozmawiać z tajemniczą nieznajomą lecz ta znikła .
- Widziałeś ją ? Krzyknęła .
-Kogo ?
- Tą dziewczynę , stała obok ciebie …
-Nie nikogo nie widziałem . Claro , proszę porozmawiajmy
-Przestań ! Nie jestem żadna Clara ! Zostaw mnie w spokoju .
Dziewczyna uciekła od chłopca . Nie wiedziała co to miało znaczyć . Uciekła do domu , matka była w pracy więc mogła w spokoju posiedzieć i przemyśleć wszystko na nowo .
Clara …. To imię wciąż miała w głowie . Położyła się i usnęła . Znów śniła jej się ta dziewczyna .
Tym razem to było coś innego . W oddali słyszała wciąż powtarzające się imię . Claro….
Dziewczyna spojrzała na nią . Pomyślała : Jakby to byłą rzeczywistość .
-Bo to była rzeczywistość .
Bella z przerażeniem spojrzała na dziewczynę .
-To ty mnie słyszysz ?
-Tak .
-Kim jesteś ? Dlaczego wciąż mnie nawiedzasz ?
-Ja cię nie nawiedzam .
-Więc dlaczego wciąż mi się śnisz ? I Kim ty jesteś ?!
-Dobrze wiesz kim Czekaj , Claro ?
-Tak . Musisz sobie przypomnieć wszystko , co przeżyłaś i zrobiłaś . Musisz złamać urok.
-Jaki znowu urok ?
-Nie mam zbyt dużo czasu . Proszę , musisz pogadać z Williamem . On wytłumaczy ci wszystko .
Po tych słowach dziewczyna obudziła się . Co to miało być ? Co się dzieje ? Te pytania wciąż męczyły Bellę . Dziś jest naprawdę pomieszany dzień, pomyślała. Udała się w stronę pokoju . Wzięła pierwszą lepszą książkę i zaczęła czytać . Wieczorem znów przypomniały jej się słowa Clary . Zastanawiała się czy ma porozmawiać z Willem czy nie . Nagle usłyszała dzwonek do drzwi . Udała się by je otworzyć .Zamroziło ją . Przed jej oczami ukazał się Will .
-Bello proszę porozmawiajmy .
-Wejdź .
Udali się w stronę kanapy .Bella była przerażona . Clara mówiła jej by z nim porozmawiała .
-Przepraszam cię za to co się stało w szkole . Nie wiedziałem , że nic nie pamiętasz .
-Co mam pamiętać ? Wrzasnęła Bella .Cały dzień mam jakiś dziwny . Najpierw nazywasz mnie Clarą , potem śni mi się jakaś dziewczyna która ponoć tak się nazywa i karze mi z tobą porozmawiać .
-No bo tak naprawdę nazywasz się Clara .
-Przestań tak do mnie mówić ! Nazywam się Bella Ravel !
-To nie prawda . Owszem masz na nazwisko Ravel ale nie nazywasz się Bella tylko Clara .
-Przestań ! Znam cię od dwóch tygodni i próbujesz mi wmówić , że jestem Clara ?!
- Ja nie próbuje ci wmówić tego . To jest prawda . Znamy się o wiele dłużej niż dwa tygodnie . Naprawdę nie przypominasz nic sobie?
-Owszem , może i mam wrażenie , że cię skądś znam , ale to nie znaczy , że nazywam się Clara .
-Bello znamy się naprawdę długo . Kilkanaście lat .
- Jak możemy cię znać kilkanaście lat skoro mam tylko 16 lat ?
-Nie chce robić ci zamieszania w głowie , to dla ciebie musi być wielkim szokiem .
- No co ty nie powiesz ?
-Mam nadzieję , że jeszcze pogadamy . Muszę już iść , zastanów się nad tym co ci powiedziałem . Wiem , że to trudne , ale mam dowód na to , że nie kłamię . Proszę , to jest nasze wspólne zdjęcie . Zrobiliśmy je …. Ah , powiem ci kiedy indziej , wiec , że to zdjęcie zrobiliśmy ponad 10 lat temu . Muszę już iść , ale musimy się znów spotkać . Cześć
William wyszedł . Bella spojrzała na zdjęcie . Zrobiło jej się słabo . Zdjęcie było czarno białe , ale były na nim dwie osoby . To była Bella i William ! Skąd on mógł wziąć to zdjęcie . Bella odwróciła zdjęcie , widniał na nim napis „Dla Williama , Clara” . To było jej pismo .
- Czyżby Will mówił prawdę ? Nie , to nie prawda . To nie może być prawdą !
Po tych słowach dziewczyna rozpłakała się . Przed powrotem matki zdążyła dojść do siebie .
Bella postanowiła sprawdzić prawdomówność chłopca . W dokumentach mamy powinien być akt urodzenia . Niestety nie mogła go znaleźć . Matki też nie mogła o to spytać . Nazajutrz była sobota . Popołudniu Bella postanowiła udać się do szpitala i zobaczyć swój akt urodzenia .
Proszę choć o sprawdzenie kilku zdań
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
możesz być spokojny/ spokojna o tą pracę. zdania są poprawnie zbudowane. A opowiadanie ma poprawną trójdzielną budowę. Jest ono ciekawe i trzymnające w napięciu. jestem pewna że dostaniesz stopień celujący :) ps. imiona zastąp zaimkami, aby się wyrazy nie powtarzały!
opowiadanie jest bardzo ciekawe, nie widzę dużo błędów. jedyne co to zastąp imiona np. ona, dziewczyna, bohaterka/bohater