Doyślam się, iż należy obliczyć natężenie pola we wskazanych punktach i że pierwszy z nich leży w odległości d/2 od każdego z ładunków;
1.
to jest wzór ogólny, ale nasze natężenie pochodzi od dwóch ładunków, więc trzeba zrobić sumę wektorową. Ładunek próbny jest dodatni (taka konwencja), więc od ładunku +q jest on odbychany, a do -q przyciągany (natężenia dodają się skalarnie)
2. tym razem siła od ładunku -q działa w lewo (od +q dalej w prawo)
nie warto tego rozpisywać, bo i tak nie wyjdzie nic szczególnie ładnego
pozdrawiam
---------------
"non enim possumus quae vidimus et audivimus non loqui"
Doyślam się, iż należy obliczyć natężenie pola we wskazanych punktach i że pierwszy z nich leży w odległości d/2 od każdego z ładunków;
1.
to jest wzór ogólny, ale nasze natężenie pochodzi od dwóch ładunków, więc trzeba zrobić sumę wektorową. Ładunek próbny jest dodatni (taka konwencja), więc od ładunku +q jest on odbychany, a do -q przyciągany (natężenia dodają się skalarnie)
2. tym razem siła od ładunku -q działa w lewo (od +q dalej w prawo)
nie warto tego rozpisywać, bo i tak nie wyjdzie nic szczególnie ładnego
pozdrawiam
---------------
"non enim possumus quae vidimus et audivimus non loqui"