Żył sobie (wymyśl imię) np. Arnold. Był to w połowie człowiek,ale miał skrzydła. Pewnego dnia nad jego miastem (wymyśl nazwę) np. Niku zapanowała ciemność. Arnold nie wiedział co czynić więc poszedł do Bogów po pomoc. (Nie wiem o jaką mitologię ci chodzi ,ale Helios to Bóg słońca w motologii Greckiej) Więc udał się do Heliosa, aby sprawił by słońce znów świeciło. Helios powiedział mu " Znajdź rzeczy o siedmiu kolorach: Czerwony, pomarańczowym, żółtym, zielonym, niebieskim, granatowym i fioletowym (we właściwej kolejności tęczy) i połóż je na słońcu, ale muszą być to rośliny." Tak też zrobił. Zaniósł: krwisto czerwoną różę, pomarańczę, cytrynę, trawę, niebieską różę, granatowy kwiat i fiołka. Poleciał i położył je. Nad miastem Niki wzniosła się kolorowa łun, która rozjaśniła eo miasteczko. Od tej pory zawsze pojawia się tęcza, nigdy nie znika, i zawsze jest jasno. :))
tęcza tworzy się po deszcu czy to pan bóg płacze i potem ktoś go pociesza robi się tęcza ? może być
Żył sobie (wymyśl imię) np. Arnold. Był to w połowie człowiek,ale miał skrzydła. Pewnego dnia nad jego miastem (wymyśl nazwę) np. Niku zapanowała ciemność. Arnold nie wiedział co czynić więc poszedł do Bogów po pomoc. (Nie wiem o jaką mitologię ci chodzi ,ale Helios to Bóg słońca w motologii Greckiej) Więc udał się do Heliosa, aby sprawił by słońce znów świeciło. Helios powiedział mu " Znajdź rzeczy o siedmiu kolorach: Czerwony, pomarańczowym, żółtym, zielonym, niebieskim, granatowym i fioletowym (we właściwej kolejności tęczy) i połóż je na słońcu, ale muszą być to rośliny." Tak też zrobił. Zaniósł: krwisto czerwoną różę, pomarańczę, cytrynę, trawę, niebieską różę, granatowy kwiat i fiołka. Poleciał i położył je. Nad miastem Niki wzniosła się kolorowa łun, która rozjaśniła eo miasteczko. Od tej pory zawsze pojawia się tęcza, nigdy nie znika, i zawsze jest jasno. :))