Święta Bożego Narodzenia spędziłam bardzo dobrze. Rano w Wigilię razem z rodziną przystroiłam żywą ( lub sztuczną ) choinkę. Później pomogłam mamię w gotowaniu świątecznych potraw czyli między innymi : karpia, kapusty z grzybami, pierogów i barszczu z uszkami. Po kolacji pomogłam zmywać naczynia i czekałam razem z siostrą ( lub bratem ) na prezenty od Św. Mikołaja. Pierwszego dnia świąt udałam się do kościoła na mszę , później układałam wielkie puzzle z rodzeństwem ( lub bez ) i wyszłam na dwór porzucać śnieżkami. Resztę świąt spędziłam z rodziną na rozmowie i odpoczywaniu. Więcej nie udało mi się wymyślić ..;p mam nadzieję że pomogłam , liczę na naj.
Święta Bożego Narodzenia spędziłam bardzo dobrze. Rano w Wigilię razem z rodziną przystroiłam żywą ( lub sztuczną ) choinkę. Później pomogłam mamię w gotowaniu świątecznych potraw czyli między innymi : karpia, kapusty z grzybami, pierogów i barszczu z uszkami. Po kolacji pomogłam zmywać naczynia i czekałam razem z siostrą ( lub bratem ) na prezenty od Św. Mikołaja. Pierwszego dnia świąt udałam się do kościoła na mszę , później układałam wielkie puzzle z rodzeństwem ( lub bez ) i wyszłam na dwór porzucać śnieżkami. Resztę świąt spędziłam z rodziną na rozmowie i odpoczywaniu. Więcej nie udało mi się wymyślić ..;p mam nadzieję że pomogłam , liczę na naj.