Dokońcce plis to na dzisiaj Pewna królewska córka nigdy się nie śmiala. Zawsze była zly humor i z każdym się klóciła , a potem była jeszcze smutniejsza. Próbowano ją rozmieszyć. Szczególnie strałamsię o to nadworny blazen. Stroił różne miny, fikał koziołki i często się przebierał,zakładał kolczyki z ogórków, korale z marcewki lub rzodkiewki. Na próżno. Królewstka córka była ciągle ponura, jak gradowa chmura. Nic ją nie bawiło. Za radą zaprzyjaznionej wróżki, król ogłosił konkurs i obiecał dużą nagdodę. Ten kto rosmieszy królewnę otrzyma mnóstwo pieniędzy, pół zamku, a w przyszlości królewnę za żonę. Wieść szla po górach i dolinach, borach i lasach, miastach i wsiach. Każdy o tym usłyszał. Wktótce n adwor królewski przybył............ (nie ropiszujcie się bardzo)
asia667
Młody i przystojny rycerz.Królewska córka wpadła mu w oko i on jej też. Początkowi zawodnicy nie rozśmieszyli królewny.Wymyślali wiele śmiesznych rzeczy,ale nic nie pomagało.Ostatnim w kolejce był piękny rycerz.Zabawił królewną swym pięknym uśmiechem.Wpadli sobie do gustu.Zawody wygrał rycerz.Dostał on pieniądze i królewnę za żonę.Żyli długo i szczęśliwie.