1.ponieważ twierdzą że człowiek nie jest produktem laboratoryjnym
2.ponieważ twierdzą że akt małżeński zostanie zastąpiony po prostu techniką laboratoryjną
3.dziś staje sie ona coraz częściej techniką macierzyństwa i ojcostwa "na życzenie" niezależnie od więzi łączącej rodziców
4.coraz częściej jest tecchniką macierzyństwa lub ojcostwa niezależnie od tego czy jest to związek homo czy heteroseksualny nie mówiąc już o samotnych kobietach, które tak po prostu chcą mieć dxieci chociaż stanowczo odżucają związek z mężczyzną.
1. zapłodnienie in vitro jest też częściową aborcją, gdyż powołuje się do życia kilka zarodków a znich wybiera się niektóre. Reszta istnień ludzkich jest eliminowana. Ci, którzy chcą mieć jedno dziecko decydują się na śmierć swoich innych dzieci, tych które nie przejdą eliminacji...
2. dar życia, jest od Boga, nie wyprodukowany w probówce, nie naturalnie i umieszczony w nas kiedy my tego chcemy, przez jakiegoś doktora... (czyt. dostaliśmy dziecko na zamiówienie niczym pralkę, telewizor czy pizzę...)
3. często dzieci, które powstały przez in vitro mają jakieś wady, choroby genetyczne bądź rodzą się upośledzone
4. jest ono też złe moralnie, gdyż zarodki(istnienia ludzkie!) zamraża się i są przechowywane w lodówkach, niektóre z nich wszczepia się kobiecie, aż do momentu, gdy zabieg się uda. Reszta niewykorzystanych zarodków pozostaje w lodówkach, a z czasem zapewne jest z nich wyrzucana. Czyli wprost mówiąc wyżuca się człowieka do śmieci.
5. samogwałt mężczyzny w celu pozyskania materiału potrzebnego do in vitro
6. akt małożeńskiego poczęcia dziecka jest zastąpiony laboratoryjnym połączeniem gemet na szkle, później rozmrażanie, zamrażanie, selekcja jakości, itp...
mam nadzieje, że tyle wystarczy ;) czytałam coś jeszcze kiedyś, że chłopiec który urodzi się za pomocą in vitro najprawdowpodowniej będzie bezpłodny lub będzie miał problemy z zapłodnieniem kobiety, ale dokładnie nie pamiętam.. ;)
1.ponieważ twierdzą że człowiek nie jest produktem laboratoryjnym
2.ponieważ twierdzą że akt małżeński zostanie zastąpiony po prostu techniką laboratoryjną
3.dziś staje sie ona coraz częściej techniką macierzyństwa i ojcostwa "na życzenie" niezależnie od więzi łączącej rodziców
4.coraz częściej jest tecchniką macierzyństwa lub ojcostwa niezależnie od tego czy jest to związek homo czy heteroseksualny nie mówiąc już o samotnych kobietach, które tak po prostu chcą mieć dxieci chociaż stanowczo odżucają związek z mężczyzną.
POZDRAWIAM:]
1. zapłodnienie in vitro jest też częściową aborcją, gdyż powołuje się do życia kilka zarodków a znich wybiera się niektóre. Reszta istnień ludzkich jest eliminowana. Ci, którzy chcą mieć jedno dziecko decydują się na śmierć swoich innych dzieci, tych które nie przejdą eliminacji...
2. dar życia, jest od Boga, nie wyprodukowany w probówce, nie naturalnie i umieszczony w nas kiedy my tego chcemy, przez jakiegoś doktora... (czyt. dostaliśmy dziecko na zamiówienie niczym pralkę, telewizor czy pizzę...)
3. często dzieci, które powstały przez in vitro mają jakieś wady, choroby genetyczne bądź rodzą się upośledzone
4. jest ono też złe moralnie, gdyż zarodki(istnienia ludzkie!) zamraża się i są przechowywane w lodówkach, niektóre z nich wszczepia się kobiecie, aż do momentu, gdy zabieg się uda. Reszta niewykorzystanych zarodków pozostaje w lodówkach, a z czasem zapewne jest z nich wyrzucana. Czyli wprost mówiąc wyżuca się człowieka do śmieci.
5. samogwałt mężczyzny w celu pozyskania materiału potrzebnego do in vitro
6. akt małożeńskiego poczęcia dziecka jest zastąpiony laboratoryjnym połączeniem gemet na szkle, później rozmrażanie, zamrażanie, selekcja jakości, itp...
mam nadzieje, że tyle wystarczy ;) czytałam coś jeszcze kiedyś, że chłopiec który urodzi się za pomocą in vitro najprawdowpodowniej będzie bezpłodny lub będzie miał problemy z zapłodnieniem kobiety, ale dokładnie nie pamiętam.. ;)